Profesjonalni, doskonale wykształceni sędziowie zamiast rodzinnie i korporacyjnie powiązanej kasty? To możliwe! Rada Ministrów zaaprobowała przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt zmian ustawowych, dzięki którym wymiar sprawiedliwości wykorzysta świetnie przygotowanych prawników.
Przyjęte rozwiązania odpowiadają sprawdzonym wzorcom krajów Europy Zachodniej. Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury stanie się kuźnią kadr. Absolwenci dostaną pewność pracy w zawodzie, a państwo nie będzie już tracić na tym, że młodzi prawnicy, kształceni z dużym nakładem sił i środków publicznych, zasilają prywatne firmy. Tak w skrócie wygląda projekt zaproponowany przez resort sprawiedliwości.
Najważniejsze założenie reformy przewiduje, że aplikacja sędziowska odbywana w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury, będzie podstawową drogą dojścia do zawodu sędziego, z uzupełniającym pozyskiwaniem kandydatów do służby sędziowskiej z innych zawodów prawniczych.
CZYTAJ TAKŻE:Michał Wójcik: ”Środowisko sędziowskie jest jedynym, które przez 27 lat nie zostało zreformowane.” NASZ WYWIAD
Dotychczas absolwenci renomowanej KSSiP, zamiast sprawdzać się w roli sędziów, wykonują często prace urzędnicze: referendarzy sądowych czy asystentów sędziów. Zaledwie 25 osób spośród 165, które odbyły aplikację sędziowską w ramach uczelni, uzyskało nominacje sędziowskie. Część wysoko wykwalifikowanych prawników przechodzi do sektora prywatnego.
Zapobiegają temu przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości zmiany, w myśl których Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury, wzorowana na modelu hiszpańskim i francuskim, stanie się źródłem kadr wymiaru sprawiedliwości – przede wszystkim przyszłych sędziów. Tylko taka racja uzasadnia ponoszenie wysokich nakładów finansowych związanych z utrzymaniem KSSiP przez społeczeństwo. W państwach europejskich, w których istnieją centralne szkoły sądownictwa, ich absolwenci mają zagwarantowane stanowiska sędziów, zazwyczaj po okresie zajmowania stanowiska asesora. W Polsce ma być podobnie.
– czytamy w komunikacie resortu sprawiedliwości.
Czytaj na kolejnej stronie…
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Profesjonalni, doskonale wykształceni sędziowie zamiast rodzinnie i korporacyjnie powiązanej kasty? To możliwe! Rada Ministrów zaaprobowała przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt zmian ustawowych, dzięki którym wymiar sprawiedliwości wykorzysta świetnie przygotowanych prawników.
Przyjęte rozwiązania odpowiadają sprawdzonym wzorcom krajów Europy Zachodniej. Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury stanie się kuźnią kadr. Absolwenci dostaną pewność pracy w zawodzie, a państwo nie będzie już tracić na tym, że młodzi prawnicy, kształceni z dużym nakładem sił i środków publicznych, zasilają prywatne firmy. Tak w skrócie wygląda projekt zaproponowany przez resort sprawiedliwości.
Najważniejsze założenie reformy przewiduje, że aplikacja sędziowska odbywana w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury, będzie podstawową drogą dojścia do zawodu sędziego, z uzupełniającym pozyskiwaniem kandydatów do służby sędziowskiej z innych zawodów prawniczych.
CZYTAJ TAKŻE:Michał Wójcik: ”Środowisko sędziowskie jest jedynym, które przez 27 lat nie zostało zreformowane.” NASZ WYWIAD
Dotychczas absolwenci renomowanej KSSiP, zamiast sprawdzać się w roli sędziów, wykonują często prace urzędnicze: referendarzy sądowych czy asystentów sędziów. Zaledwie 25 osób spośród 165, które odbyły aplikację sędziowską w ramach uczelni, uzyskało nominacje sędziowskie. Część wysoko wykwalifikowanych prawników przechodzi do sektora prywatnego.
Zapobiegają temu przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości zmiany, w myśl których Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury, wzorowana na modelu hiszpańskim i francuskim, stanie się źródłem kadr wymiaru sprawiedliwości – przede wszystkim przyszłych sędziów. Tylko taka racja uzasadnia ponoszenie wysokich nakładów finansowych związanych z utrzymaniem KSSiP przez społeczeństwo. W państwach europejskich, w których istnieją centralne szkoły sądownictwa, ich absolwenci mają zagwarantowane stanowiska sędziów, zazwyczaj po okresie zajmowania stanowiska asesora. W Polsce ma być podobnie.
– czytamy w komunikacie resortu sprawiedliwości.
Czytaj na kolejnej stronie…
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/331625-czy-nowi-sedziowie-zastapia-kaste-rzad-przyjal-rewolucyjny-projekt-reformy-sadownictwa?strona=1