TOP 13 najważniejszych cytatów z ostatnich wywiadów Jarosława Kaczyńskiego. Wątki poważne, ale także zabawne

CZYTAJ: NASZ WYWIAD. Jarosław Kaczyński: „Państwo, które potrafi postawić się wszystkim, także Niemcom, to państwo o bardzo wysokim statusie”

— 1. O tradycji zdrady narodowej w kontekście opozycji cieszącej się z wyniku 27:1 („Rzeczpospolita”):

To jest sukces, który tak naprawdę ich po prostu kompromituje, bo przecież ten „jeden” to jest Polska, a 27 to inne kraje i wpisuje się to wszystko w bardzo niedobrą, trwającą co najmniej od XVII wieku, tradycję zdrady narodowej.

— 2. O zdominowaniu Unii przez jedno państwo, a właściwie przez jedną osobę („Rzeczpospolita”)

To, co się stało, jest wynikiem tego, że Unia została zdominowana przez jedno państwo. A właściwie przez jedną osobę. To jest sytuacja dla Wspólnoty groźna, mówiłem o tym w wywiadach, także dla prasy niemieckiej.

— 3. O tym, czy kandydatury Jacka Saryusz-Wolskiego nie należało zgłosić wcześniej (wPolityce.pl):

Tak krawiec kraje, jak materii staje. Kroiliśmy najszybciej jak się dało.

— 4. Czy Unia rzeczywiście obsypuje nas złotem, czyli wystarczy nie kraść („Rzeczpospolita”):

Nie można jednak sprowadzić polityki europejskiej dużego europejskiego kraju do 300 mld złotych w funduszach strukturalnych. To ma być sukces PO? Załóżmy, że gdybyśmy byli bardziej bogaci, dostalibyśmy 30 mld mniej na siedem lat. To około 4 mld rocznie. Gdyby okiełznać złodziei przy budowie autostrad, tobyśmy mieli więcej.

— 5. O tym dlaczego Europa prędkości jest dla nas tak groźna (wPolityce.pl):

Europa dwóch prędkości to projekt skierowany przeciwko Unii Europejskiej. To także projekt skierowany przeciwko państwom naszego regionu. To jest w sumie inna nazwa końca Unii.

— 6. O Tusku, który prywatne cele realizował kosztem Polski („Rzeczpospolita”)

Wycofywał się ze wszystkiego, bo wszystko było podporządkowane jego prywatnemu celowi. (…) bo chciał zostać szefem Komisji Europejskiej. Na to miał nadzieję. Już w lecie 2009 roku powiedział mojemu bratu: „Nie uwierzysz, nie będę kandydował na prezydenta”.

PO prowadziła politykę sprywatyzowaną, pozbawioną jakichkolwiek ambicji i dla Polski skrajnie szkodliwą. My tego kontynuować na pewno nie będziemy.

— 7. O Tusku ingerującym w wewnętrzne sprawy Polski (wPolityce.pl):

Nie uważam, żeby należało się zbytnio ekscytować tym, co się zdarzyło. Na pewno sposób potraktowania Polski należy potraktować bardzo poważnie. Nigdy dotąd nie było sytuacji, w której wysoki rangą przedstawiciel Unii, nazwijmy to po imieniu, tak bezczelnie ingerował w sprawy wewnętrzne którego z państw. I nigdy się nie zdarzało, by kogoś wybrano wbrew woli jego kraju.

— 8. O promowaniu przez opozycję hasła „Polexit” (wPolityce.pl):

Chodzi o to, by wystraszyć społeczeństwo. Jednocześnie to cyniczne odwrócenie sytuacji, bo jeśli „Polexit” Polsce grozi, to ze strony tych, których reprezentuje Tusk. To jego promotorzy chcą Europy dwóch prędkości. „Polexit” to inna nazwa rozbicia Unii na dwie lub więcej prędkości.

— 9. O tym, czy lubi Tuska: („Rzeczpospolita”):

Brat bliźniak to bardzo bliski związek. Gdybyście stracili go państwo w związku z niewątpliwą czyjąś działalnością, toby go państwo lubili? Gdyby państwo słyszeli nieustanne obelgi, że są schizofrenikami, gdyby obrażanie stało się metodą polityczną, toby go państwo lubili? Gdyby dostali państwo fałszywe taśmy na Rady Bezpieczeństwa Narodowego ze słowami „on mnie zabije”, toby go państwo lubili? Dlatego później nie chodziłem na RBN. Krótko mówiąc, proszę nie żądać od człowieka – polityk to też człowiek – by człowiekiem nie był. Ale naprawdę nie kieruję się tym w polityce wobec Tuska. Kieruję się po prostu względami dotyczącymi interesów Polski.

— 10. Co dalej z Saryusz-Wolskim, czyli czy w polityce powinno obowiązywać prawo kanoniczne („Rzeczpospolita”):

To wszystko w ogromnej mierze zależy od samego pana Saryusz-Wolskiego. Jesteśmy prawie w tym samym wieku. Często z ludźmi mojego pokolenia sobie żartujemy, że trzeba by wprowadzić zasadę prawa kanonicznego, czyli rezygnację po skończeniu 75. roku życia…

Kto by przyjmował rezygnację? Papież?

(śmiech) Nad tym się akurat nie zastanawialiśmy. To żart oczywiście. Nie wiem, jakie decyzje podejmie pan Saryusz-Wolski, na pewno nasza partia jest nastawiona do niego bardzo ciepło.

— 11. O powitaniu Beaty Szydło na lotnisku („Rzeczpospolita”):

To, że witałem panią premier z kwiatami na lotnisku, to, że wymyśliłem, że należy pojechać na Okęcie…

Pan to wymyślił?

Tak. I było to działanie z serca. Choć i z głowy. Uważałem, że należy tak zrobić i tak zrobiłem. Jestem bardzo wdzięczny pani premier za to, co zrobiła, bo postępowała bardzo dzielnie, i to pod naciskiem, pod którym bardzo wielu się ugina. To zresztą przyczynek do roli kobiet w polityce…bardzo pozytywny.

— 12. O ministrze Witoldzie Waszczykowskim („Rzeczpospolita”):

To jest kwestia stylu. Dzisiaj mamy taką politykę światową, w której mieści się Donald Trump, Boris Johnson, minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, i wiele innych osób zachowujących się oryginalnie. Takich, którzy posługują się ostrzejszym językiem. Do tej grupy należy minister Waszczykowski. Anglicy mogą mieć takiego niekonwencjonalnego ministra, a my nie?

— 13. O prestiżu Polski, który wzrósł po szczycie w Brukseli („wPolityce.pl”):

I prestiż Polski, i prestiż premier Beaty Szydło, wzrósł. To jest kapitał na przyszłość. Państwo, które potrafi postawić się wszystkim, także Niemcom, w bardzo ważnej dla nich sprawie, to jest państwo o wysokim statusie. O bardzo wysokim statusie. Być może nikt inny w Europie nie mógłby dziś poważyć się na coś podobnego.

Poważyć i politycznie przeżyć.

Tak, i przeżyć. A my przeżyliśmy. Skoro to nam się udało, to bardzo wyraźnie podnieśliśmy nasz status.

Sil

-

Najgłośniejsza premiera 2016 roku! „Porozumienie przeciw monowładzy. Z dziejów PC” - Jarosław Kaczyński .

Publikacja w której po raz pierwszy zostały uchylone drzwi do świata jednego z najważniejszych polskich polityków XX i XXI wieku.