Lider Platformy Grzegorz Schetyna to naturalny kandydat na nowego premiera - uważa Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO). Dodała jednak, że nazwisko tego kandydata w przygotowywanym obecnie wniosku PO o wotum nieufności dla rządu, zostanie wskazane po dyskusji.
Złożenie wniosku o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło Schetyna zapowiedział w piątek. Inicjatywa to pokłosie czwartkowego szczytu UE, na którym ponownie wybrany szefem Rady Europejskiej został Donald Tusk. Sprzeciw w tej sprawie wyraził tylko polski rząd, który na funkcję tę zaproponował europosła Jacka Saryusz-Wolskiego. Z informacji PAP wynika, że wniosek o odwołanie rządu ma trafić do Sejmu pod koniec przyszłego tygodnia.
Śledzińska-Katarasińska poinformowała w niedzielę rano w programie Radia Zet i Polsat News, że wniosek jest obecnie przygotowywany.
„Oczywiście to musi być umotywowane, choć nie jest to trudne”
— powiedziała posłanka Platformy. Jej zdaniem, Polska skompromitowała się podczas czwartkowego szczytu UE.
„Styl, argumenty, sposób załatwienia tego, rozmowa, zachowanie w tej Brukseli — nic dziwnego, że 70 proc. Polaków nie jest w stanie tego zaakceptować”
— dodała.
Posłanka zapowiedziała, że kandydat na nowego premiera, który - zgodnie z konstytucją - musi zostać uwzględniony we wniosku o konstruktywne wotum nieufności dla Rady Ministrów, zostanie wskazany po wewnątrzpartyjnej dyskusji.
Dopytywana o nazwisko, zaznaczyła, że „na pewno będzie to kandydat, który sprosta temu zadaniu”. Jak dodała, naturalnym kandydatem na premiera jest Grzegorz Schetyna.
„Jest liderem ugrupowania, które taki wniosek składa, ale to nie znaczy, bo u nas jest troszkę inaczej niż w PiS, że nie będzie dyskusji i że nie będą rozważane (inne) kandydatury”
— powiedziała Śledzińska-Katarasińska.
Zapewniła, że PO „nie przyniesie żadnego kandydata w tablecie”. Nawiązała w ten do wniosku PiS o konstruktywne wotum nieufności z jesieni 2012 roku. Wówczas kandydatem na nowego premiera był obecny wicepremier Piotr Gliński. Podczas debaty nad wnioskiem PiS w marcu 2013 r. ówczesna marszałek Sejmu Ewa Kopacz (PO) nie zgodziła się, by Gliński zabrał głos, więc prezes PiS Jarosław Kaczyński odtworzył na mównicy sejmowej jego wystąpienie z tabletu.
Śledzińska-Katarasińska zapowiedziała, że o ewentualnym kandydacie PO będzie rozmawiać z Nowoczesną.
Wiceszefowa klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz potwierdziła, że jej formacja zamierza poprzeć inicjatywę Platformy.
„Będziemy na pewno ten wniosek popierać, jest to słuszny wyraz sprzeciwu wobec szaleńczej polityki dyplomatycznej PiS”
— zadeklarowała.
Jak dodała, Polka i Europejka czuje się dumna, że Polak został wybrany na tak wysokie stanowisko w UE.
„Warto także podkreślić, że ta szaleńcza dyplomatyczna polityka PiS przyniosła stratę pozycji Polski na arenie międzynarodowej i w UE, ale pewnie niedługo przyniesie także konkretne straty finansowe dla Polaków”
— mówiła Gasiuk-Pihowicz.
Bardziej wstrzemięźliwy był w niedzielę wiceszef klubu PSL Marek Sawicki.
„To jest dalszy element takiego podkręcania konfliktu miedzy Platformą a PiS, Nowoczesna bardzo szybko włączyła się w to”
— zaznaczył.
„Trzeba najpierw poznać uzasadnienie dla tego wniosku. Natomiast skoro mamy dzisiaj sytuację taką, że całą tą awanturę i pomysł z Jackiem Saryusz-Wolskim wymyślił wicepremier Jarosław Gowin - człowiek, który lubi zmieniać opcje polityczne, to jeśli PO dobrze się postara, porozmawia i zaproponuje być może Jarosława Gowina na premiera, to wtedy taki wniosek ma szansę powodzenia”
— ironizował Sawicki.
ansa/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/331133-sledzinska-katarasinska-grzegorz-schetyna-naturalnym-kandydatem-na-premiera
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.