Scheuring-Wielgus w czarnej sukience staje w obronie gnębionych przez PiS kobiet i ogłasza: "Nie jesteśmy świecącą broszką"!

W Nowoczesnej są katoliczki i niewierzące, matki, żony córki, singielki. Kobiety, które same doszły do sukcesu zawodowego

—ogłosiła Joanna Scheuring-Wielgus w czasie Rady Krajowej Nowoczesnej.

Jako kobieta, matka i żona szczególnie nie zgadzam się na politykę Kaczyńskiego wobec kobiet

—stwierdziła, ale nie wyjaśniła co ma na myśli.

Kobieta nie jest workiem treningowym! Musimy mieć należyte zabezpieczenie prawne nietykalności psychicznej i fizycznej. Polityka PiS wobec kobiet przepełniona nienawiścią, mizoginizmem, brakiem szacunku

—twierdzi posłanka Nowoczesnej.

Scheuring-Wielgus wystąpiła w czarnej sukience i podkreśliła, że jest to nawiązanie do strajku kobiet z 8 marca.

Ubrana na czarno mówię o prawach kobiet, przede wszystkim tych z małych miejscowości

—zaznaczyła i dodała, że będzie bronić kobiet gnębionych przez PiS.

Obiecałam sobie, że 2017 roku kobiety Nowoczesnej będą składały projekty ustaw. Nie zgadzamy się z polityką PiS wobec kobiet i będziemy składać projekty ustaw dotyczące rodzicielstwa, edukacji i pomocy kobietom

—ogłosiła.

Nie jesteśmy kwiatkiem do kożucha, ani świecącą broszką

—wykrzyczała Scheuring-Wielgus.

Oj to dobrze, że tak jest… bo nikt od niej tego nie wymaga. Może dlatego posłanka tak walczy o prawa kobiet, bo w czasie konferencji prasowych ona i jej koleżanki często robią za tło Ryszarda Petru.

ann