NASZ WYWIAD. Prof. Mieczysław Ryba: „W kraju, w którym premierem jest kobieta, walka o tzw. prawa kobiet wydaje się iluzoryczna”

Zdecydowana większość haseł i wypowiedzi uderzała w Kościół. Miedzy innymi pani Diduszko stwierdziła, że winą Kościoła jest przemoc w rodzinie…

Oprócz manifestu ideologicznego pamiętajmy, że jest jedna teza w socjalizmie, na bazie której dzisiaj się protestuje: socjalizm jest teoretyczną negacją i praktyczną likwidacją chrześcijaństwa, i na tym stoją, bo on daję pewną koncepcję zbawczą. Przez tę negację widzą wyzwolenie, zbawienie, nowy raj, który będą tworzyć. To jest konkurencja, to jest pewien rodzaj religii. Proszę zwrócić uwagę, może nie tyle podczas manifestacji, ale podczas tych projekcji artystycznych, że jest to traktowane wręcz liturgicznie. Pewne rzeczy się wyczynia, profanuje niemal odprawiając jakąś przedziwną, pokrętną i bardzo dziwaczną liturgię. I w tym sensie Kościół ostatecznie jest wrogiem, bo niesie inną wizję świata, inną koncepcję zbawienia, kobiety i jej miejsca w świecie. Powiem, że prawdziwą, ale tutaj nie chodzi o prawdę, tylko o negację.

Rozmawiała Weronika Tomaszewska