Ośrodki opiniotwórcze, media, które dotąd z obrzydzeniem odnosiły się do lustracji, uznały, że samo podpisanie oświadczenia winno skompromitować ambasadora. To, że przyczyną jest wojna jaką ośrodki opiniotwórcze III RP wydały prezes Trybunału Konstytucyjnego, jest więcej niż ewidentne.
Dziennikarz RMF, Tomasz Skory komentuje to ironicznie: to SB skłaniając do współpracy studenta pierwszego roku wiedziało, że 38 lat później zostanie on ambasadorem a jego żona prezesem TK. Wyjaśniam Skoremu i stadu jemu podobnych: nie chodzi o podpisanie, ale o to, że taka sprawa stała się waszym głównym tematem. Nie interesowała was wieloletnia, intensywna współpraca z SB szefów MSZ-tu w wolnej Polsce, tuszowaliście tego typu epizody w życiorysach dostojników III RP, ostatnio broniliście Wałęsy, który przez lata donosił na swoich kolegów i brał za to pieniądze, mało – uznawaliście przypominanie tego za niewłaściwe czy wręcz oburzające, a teraz parę zdań deklaracji staje się dla was głównym tematem?
Nie chodzi wyłącznie o demonstrację skrajnej hipokryzji, chodzi o próbę zaszczucia człowieka i jego rodziny tylko za to, że znajduje się w nielubianym przez was obozie. Fakty stają się czystym pretekstem. I to jest prawdziwy skandal.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ośrodki opiniotwórcze, media, które dotąd z obrzydzeniem odnosiły się do lustracji, uznały, że samo podpisanie oświadczenia winno skompromitować ambasadora. To, że przyczyną jest wojna jaką ośrodki opiniotwórcze III RP wydały prezes Trybunału Konstytucyjnego, jest więcej niż ewidentne.
Dziennikarz RMF, Tomasz Skory komentuje to ironicznie: to SB skłaniając do współpracy studenta pierwszego roku wiedziało, że 38 lat później zostanie on ambasadorem a jego żona prezesem TK. Wyjaśniam Skoremu i stadu jemu podobnych: nie chodzi o podpisanie, ale o to, że taka sprawa stała się waszym głównym tematem. Nie interesowała was wieloletnia, intensywna współpraca z SB szefów MSZ-tu w wolnej Polsce, tuszowaliście tego typu epizody w życiorysach dostojników III RP, ostatnio broniliście Wałęsy, który przez lata donosił na swoich kolegów i brał za to pieniądze, mało – uznawaliście przypominanie tego za niewłaściwe czy wręcz oburzające, a teraz parę zdań deklaracji staje się dla was głównym tematem?
Nie chodzi wyłącznie o demonstrację skrajnej hipokryzji, chodzi o próbę zaszczucia człowieka i jego rodziny tylko za to, że znajduje się w nielubianym przez was obozie. Fakty stają się czystym pretekstem. I to jest prawdziwy skandal.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/330097-sprawa-andrzeja-przylebskiego-chodzi-o-probe-zaszczucia-czlowieka-i-jego-rodziny-tylko-za-to-ze-znajduje-sie-w-nielubianym-przez-was-obozie?strona=2