To projekt poselski, ja go wspieram. To projekt racjonalności i normalności w układach przyrodniczych, ale również układach ludzkich

— mówił o tzw. lex Szyszko minister środowiska prof. Jan Szyszko, który był gościem programu „Kwadrans polityczny” (TVP1).

Śmieszy mnie, gdy pokazuje się ściętą topolę i mówi się, że ściął ją Szyszko, a tak naprawdę ścięły ją bobry

— powiedział.

Również miasto powinno zadbać o to, żeby mieć swoje tereny, które są biologicznie czynne

— zaznaczył rozmówca Michała Rachonia.

Zapytany o ew. błędy w tzw. lex Szyszko, powiedział:

W tej chwili analizują to posłowie, ja z tymi uwagami się zapoznam. Jeśli się pojawiają, to na pewno PiS to skoryguje.

Minister środowiska odniósł się do ścięcia w  Łebie 4 ha drzew znajdujących się pod ochroną.

To wybitnie sprawa dla prokuratora i powinno się ponieść za to odpowiedzialność. Nie ma to jest nic wspólnego z propozycją poselską

— podkreślił prof. Szyszko.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>