Szczególnie w tym dniu, dniu Żołnierzy Wyklętych warto zwrócić uwagę na komunistyczny rodowód części środowiska sędziowskiego. To sędziowie wydawali wyroki śmierci na powojennych bohaterów, odbierali im nie tylko życie, ale także godność. Nie ponieśli przy tym żadnej konsekwencji swoich „zabójstw sadowych”.
Szczególnie szokujące są przykłady upokorzenia Żołnierzy Wyklętych przez stalinowskich sędziów, którzy pozwalali przebierać bohaterów walki o wolność w mundury SS, co było dla Wyklętych nieprawdopodobnym upokorzeniem. Te i inne postawy sędziów wskazują na to, że z takiego zgniłego owocu nie da się stworzyć nic dobrego.
I dziś ta bezkarność szokuje. Niemal codziennie nasz portal ujawnia kolejne przykłady bezkarności sędziów. Dlaczego w poprzednich latach te informacje nie mogły ujrzeć światła dziennego? Celowo je ukrywano przed mediami i społeczeństwem?
To wynikało z nietykalności elit sędziowskich i ich przekonaniu o całkowitej bezkarności. Wychodzą z założenia, że to państwo do nich należy i zwykli ludzie nie będą im mówić co mają robić. Spójrzmy na wypowiedź prezes Sądu Najwyższego, która publicznie przekonuje, że za kwotę 10 tys. złotych miesięcznie można przeżyć tylko na prowincji. Pani prezes Gesdorf naprawdę w to wierzy, a to dlatego, że obraca się właśnie w takim środowisku. Zaczęliśmy od słów Chmaja o zjeździe prawników. Co zjazd to kompromitacja. Ale takie zjazdy mają, mówiąc ironicznie, pewien walor edukacyjny dla społeczeństwa. Każdy może ocenić zachowanie kasty i słowa członka „elity”, który na zjeździe sędziów bredził coś o kocie prezesa Kaczyńskiego. To ma być elita polskiego narodu? Relacja live z takiego zjazdu ostatecznie pogrąży kastę sędziowską i pokaże jak bardzo to środowisko jest oderwane od rzeczywistości. Pamiętajmy jednak, że problem ten dotyczy jedynie elit sędziowskich. Podkreślam to na każdym kroku. Problem nie dotyczy bowiem tysięcy sędziów sadów rejonowych, którzy nie uczestniczą w elitarnych koteriach, przez co przez lata nie byli awansowani. Są ofiarami tego systemu.
Rozmawiał Wojciech Biedroń
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. Policyjny pościg za sędzią w Szczecinie. Zatrzymana nie zgodziła się na badanie krwi, bo chroni ją immunitet!
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Szczególnie w tym dniu, dniu Żołnierzy Wyklętych warto zwrócić uwagę na komunistyczny rodowód części środowiska sędziowskiego. To sędziowie wydawali wyroki śmierci na powojennych bohaterów, odbierali im nie tylko życie, ale także godność. Nie ponieśli przy tym żadnej konsekwencji swoich „zabójstw sadowych”.
Szczególnie szokujące są przykłady upokorzenia Żołnierzy Wyklętych przez stalinowskich sędziów, którzy pozwalali przebierać bohaterów walki o wolność w mundury SS, co było dla Wyklętych nieprawdopodobnym upokorzeniem. Te i inne postawy sędziów wskazują na to, że z takiego zgniłego owocu nie da się stworzyć nic dobrego.
I dziś ta bezkarność szokuje. Niemal codziennie nasz portal ujawnia kolejne przykłady bezkarności sędziów. Dlaczego w poprzednich latach te informacje nie mogły ujrzeć światła dziennego? Celowo je ukrywano przed mediami i społeczeństwem?
To wynikało z nietykalności elit sędziowskich i ich przekonaniu o całkowitej bezkarności. Wychodzą z założenia, że to państwo do nich należy i zwykli ludzie nie będą im mówić co mają robić. Spójrzmy na wypowiedź prezes Sądu Najwyższego, która publicznie przekonuje, że za kwotę 10 tys. złotych miesięcznie można przeżyć tylko na prowincji. Pani prezes Gesdorf naprawdę w to wierzy, a to dlatego, że obraca się właśnie w takim środowisku. Zaczęliśmy od słów Chmaja o zjeździe prawników. Co zjazd to kompromitacja. Ale takie zjazdy mają, mówiąc ironicznie, pewien walor edukacyjny dla społeczeństwa. Każdy może ocenić zachowanie kasty i słowa członka „elity”, który na zjeździe sędziów bredził coś o kocie prezesa Kaczyńskiego. To ma być elita polskiego narodu? Relacja live z takiego zjazdu ostatecznie pogrąży kastę sędziowską i pokaże jak bardzo to środowisko jest oderwane od rzeczywistości. Pamiętajmy jednak, że problem ten dotyczy jedynie elit sędziowskich. Podkreślam to na każdym kroku. Problem nie dotyczy bowiem tysięcy sędziów sadów rejonowych, którzy nie uczestniczą w elitarnych koteriach, przez co przez lata nie byli awansowani. Są ofiarami tego systemu.
Rozmawiał Wojciech Biedroń
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. Policyjny pościg za sędzią w Szczecinie. Zatrzymana nie zgodziła się na badanie krwi, bo chroni ją immunitet!
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/329670-nasz-wywiad-patryk-jaki-kasta-sedziowska-uwaza-ze-panstwo-do-niej-nalezy-nie-mozemy-sie-na-to-zgodzic?strona=2