Nie można być jedynie antypisem i totalną opozycją, ale trzeba też proponować dobre rozwiązania dla Polaków
— mówił Ryszard Petru w programie „Fakty po Faktach” na antenie TVN24.
Petru pytany o stworzoną przez ministra Radziwiłła sieć szpitali Petru uznał, że może być to poważny problem dla partii rządzącej.
Może się tak wywalić rząd, jak kiedyś AWS na reformie zdrowia. Drugim aspektem jest deformacja systemu edukacji, likwidacja gimnazjów i chaos, który powstanie. To może doprowadzić do eksplozji, do zmiany nastrojów w Polsce
— powiedział.
Zaufanie Polaków do Petru jest mniejsze niż jeszcze kilka miesięcy temu. Szef Nowoczesnej nie widzi w tym problemu.
Sondaże są zmienne. Muszę widocznie nad tym popracować, by więcej osób mi zaufało. Oprócz pokazania tego co jest złego, trzeba proponować rozwiązania pozytywne
— stwierdził.
Za spadek zaufania Polaków do niego Petru wini m.in. Telewizję Polską.
Widzę ogromną, bezczelną propagandę telewizji publicznej. Kilka tygodni temu podano informacje nieprawdziwą jakobym był aresztowany za szpiegostwo. Sprostowana to dwie minuty później, nie natychmiast. Część prawicowych portali wycięło tą część i puściło w internet
— powiedział.
Jak planuje naprawić swój wizerunek?
Jeżdżę po Polsce. W najbliższą niedzielę będę w Katowicach i Bielsku-Białej. Tam odpowiadam na pytania, co proponujemy Polsce
— powiedział.
Dopytywany o złe wyniki sondażów poparcia, odparł:
Bronisław Komorowski miła olbrzymią sympatię i poparcie, a potem nie przełożyło się to na wyniki wyborcze.
Petru podkreślał też, że bycie opozycją totalną to nie wszystko co powinna robić jego partia.
Nie można być jedynie antypisem i totalną opozycją, ale trzeba też proponować dobre rozwiązania dla Polaków
— stwierdził.
mly/tvn24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/329006-lider-nowoczesnej-o-spadku-zaufania-do-niego-widze-ogromna-bezczelna-propagande-telewizji-publicznej