Debata o przelotach VIP-ów  wojskowymi samolotami transportowymi, przeprowadzona Sejmie na wniosek PO wywołała wyjątkowo gorące emocje.

Pretekstem do niej stał się ujawniony przez media fakt, że 10 lutego, w dniu wypadku w Oświęcimiu, CASĄ podróżowała do Krakowa premier Beata Szydło.

W imieniu autorów wniosku, poseł PO Mariusz Witczak zwracał uwagę na koszty transportowania przedstawicieli rządu i prezydenta wojskowymi samolotami – najczęściej do Krakowa. Powołując się na media, mówił, że jeden taki przelot kosztuje 34 tys. zł.

Jak do tego wszystkiego doliczy się (…) dodatkowe koszty, to zjedzenie w piątek wieczorem kolacji przez panią premier kosztuje polskiego podatnika co piątek nieomal 50 tys. zł. Prawdopodobnie jest to najdroższa kolacja zjedzona w domu na świecie

-– mówił poseł Mariusz Witczak.

Wiceminister obrony zaznaczył, że opozycja ma prawo i obowiązek zadawać pytania, a rząd na nie odpowiadać, ale „są też zasady przyzwoitości i odpowiedzialności”.

Platforma Obywatelska w sprawie transportu najważniejszych osób w państwie ma jedno szczególne prawo, jeden szczególny obowiązek - milczeć

-– powiedział Kownacki.

CZYTAJ TEŻ: Kownacki miażdży PO ws. lotów VIP-ów: „Przyzwoitość nakazuje siedzieć cicho, jeżeli ma się na rękach krew 96 ludzi przez ten chocholi taniec”. WIDEO

Skończcie ten chocholi taniec wokół transportu najważniejszych osób w państwie

-– apelował w Sejmie Kownacki.

Na całym świecie się to odbywa, a wy jako Platforma Obywatelska macie najmniejsze prawo, żeby o tym mówić, bo to wy macie krew 96 osób na rękach, bo robiliście ten chocholi taniec z przez ostatnie kilka lat

— mówił wiceminister.

W odpowiedzi Mariusz Witczak zarzucił Kownackiemu oszczerstwo.

Panie ministrze, to jest skandal, to jest wielki skandal, że oskarża pan posłów Platformy Obywatelskiej – twierdząc że mają krew na rękach – za katastrofę smoleńską

-– powiedział.

Wszyscy to wiedzą, i pan najlepiej to wie, że procedury i odpowiedzialność dotyczy kancelarii prezydenta. Niech pan nie kłamie

-– zakończył.

Wiceminister powiedział, że nieprawdziwe są twierdzenia, jakoby premier wykorzystywała wojskowy transport lotniczy do celów prywatnych.

Poziom chamstwa i hipokryzji polityków PO jest w tej sprawie gigantyczny. Nie jest prawdą, aby pani premier wykorzystywała wojskowy transport lotniczy do celów prywatnych

-– powiedział Kownacki.

Zaznaczył, że instrukcja HEAD, która dotyczy transportu najważniejszych osób w państwie, została przyjęta w 2013 roku przez ówczesnego szefa MON Tomasza Siemoniaka.

Państwo o tym dobrze wiecie, a dzisiaj próbujecie wokół transportu najważniejszych osób w państwie budować sensację

— powiedział Kownacki, zwracając się do polityków PO.

Wiceminister dodał, że zgodnie z decyzją szefa MON z 31 grudnia 2013 r. przekazano wojskowy transport lotniczy do dyspozycji kancelarii: Sejmu, Senatu, Prezydenta i Premiera .

Lot 10 lutego 2017 roku był realizowany dokładnie w oparciu o tę decyzję

-– powiedział Kownacki.

Wy atakujecie kobiety, my je chronimy.

— dodał.

Za katastrofę smoleńską na ławie oskarżonych siedzi wiceszef BOR, które było za waszym kierownictwem

— przypomniał minister.

Miałem nadzieję, że państwo się zreflektujecie. Mówiłem specjalnie w bardzo ostrych słowach. Bo duża część społeczeństwa ma do was żal. I wywiecie, że to wy ponosicie odpowiedzialność za  to, co się stało 10 kwietnia. Ale abstrahując od tamtej sytuacji Polska jest naszą wspólną ojczyzną. Dzisiaj premierem jest pani Beata Szydło, a prezydentem Andrzej Dud. Kiedyś będzie ktoś inny. Wszyscy powinniśmy mieć świadomość, że wszystkie te osoby, zgodnie ze standardami na świecie są i muszą być ochraniane. I to nie jest wybór premier Szydło. To nie jest wybór prezydenta Dudy. Gdyby ktoś ich zapytał, to pewnie, by odpowiedzieli, że wolą sami pojechać na narty. Żeby ich tego nie widział

— powiedział.

I gdy dziś dyskutujemy o tym jakim samolotem może latać - zastanawiam się jak bardzo chcecie doprowadzić do destrukcji tego państwa dla doraźnych interesów politycznych. Nie róbmy tego

Jak dodał minister - podnoszona przez opozycję kwestia kosztów - jest nieuprawniona.

CASA jest trzykrotnie tańsza od  samolotu Embraer. Przelot CASĄ jest trzykrotnie tańszy

— powiedział.

Dobrze wiecie, że choć CASA jest mniej komfortowa, To jest tańsza i bezpieczniejsza.

Nieprawdą są informacje o 70 lotach pani premier. Na przestrzeni roku pani premier 35 razy używała CASY

— dodał Bartosz Kownacki.

Premier Beata Szydło zapewniała, że jej podróż 10 lutego odbyła się zgodnie z wszelkimi wymaganymi procedurami.

Z Warszawy do Krakowa leciałam samolotem CASA, potem z lotniska w Balicach do Oświęcimia jechaliśmy kolumną rządową, zgodnie z instrukcjami i wszystkimi wymogami, które dotyczą osób chronionych

-– mówiła w tym tygodniu.

Całą debatę sejmową można obejrzeć poniżej (wybierając z listy po prawej stronie nazwisko odpowiedniego mówcy).

ansa/TVP Parlament