W dzisiejszych czasach to sprawa normalna. Działanie bardzo szybkie, często nieprzemyślane. Intencje PiS ma dobre, ale sposób wykonania jest dramatyczny
— mówił Paweł Kukiz, szef klubu Kukiz 15; na antenie Radia Plus, komentując gruntowną wymianę kadr w polskiej armii przeprowadzoną przez MON.
CZYTAJ TEŻ: MON: Antoni Macierewicz przeprowadził szeroką wymianę kadr wojskowych. W ub. roku wzrosła liczba żołnierzy
Z całą pewnością władza powinna ingerować w te stanowiska dowódcze ale nie w takim tempie, nie w takiej ilości i nie w takiej formie - mówię panu Misiewiczu i tej całej otoczce, która ma miejsce. (…)
— przekonywał polityk.
To nie dotyczy tylko MON-u ale też policji, BOR, służb specjalnych. Czy to ma wpływ na bezpieczeństwo państwa? W ciągu jednego roku miały miejsce trzy zdarzenia z udziałem najwyższych urzędników państwowych, które się mogły skończyć tragicznie. Właśnie z tego pośpiechu. Z tej pospiesznej wymiany, której dokonuje się kluczem partyjnym, kluczem BMW… [bierny, mierny ale wierny- red.]
— stwierdził Kukiz.
Objęcie władzy przez PO czy inną partię wiąże się zawsze z masową wymianą stanowisk. Czy to w bezpieczeństwie czy w spółkach skarbu państwa. TKM. [Teraz, k…, my – red.]
— dodał.
Jego zdaniem taka sytuacja osłabia państwo.
Można tę sprawę załatwić choćby kadencyjnością najwyższych stanowisk w służbach. Tak by zazębiała się ich kadencja z kadencją sejmu
— dowodził.
Oczywiście jeśli istnieją jakieś mocne przesłanki, że jakaś osoba źle sprawuje swoją funkcję – powinna być odwołana. Ale nie może to przybierać skali masowej
— stwierdził.
Wg Kukiza dziś 8 na 10 funkcjonariuszy BOR jest zatrudnianych „kluczem partyjnym, rodzinnym, kumoterskim, nepotycznym.”
Gdybyśmy stworzyli zespół z byłych dowódców BOR – który przejrzałby procedury i napisał wnioski w kierunku nowych procedur, to byłby już krok w dobrym kierunku
— uważa Paweł Kukiz.
W służbach konieczna jest konieczność koordynacji. ABW jest od śledzenia. BOR od ochrony, Agencja Wywiadu od wywiadu. A tymczasem minister Błaszczak mówi, że BOR uzyska nowe możliwości operacyjne. Czyli BOR wejdzie w kompetencje ABW. Każda z tych służb chce mieć swój wywiad, swoje bojówki, instrumenty operacyjne, instrumenty śledzenia. Za chwilę zaczną się nawzajem śledzić. To jest sytuacja niebezpieczna.
— stwierdził.
Paweł Kukiz odniósł się też do skandalu wokół spektaklu „Klątwa” w Teatrze Powszechnym w Warszawie.
Widziałem fragmenty, rzeczywiście są obrzydliwe, granica z całą pewnością powinna być w sumieniu twórcy
— ocenił.
Według niego współfinansowanie takiego spektaklu przez Ratusz jest „niedopuszczalne”.
Jeżeli artysta jest aż tak kontrowersyjny, aż tak mocno chce wejść w widza, to powinien to finansować ze swojej własnej kieszeni. Jeżeli już …
— ocenił Kukiz.
Jak podała „Gazeta Wyborcza”, wyreżyserowany przez Chorwata Olivera Frljicia na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego spektakl „Klątwa” prezentowany w stołecznym Teatrze Powszechnym od soboty 18 lutego, „to bezkompromisowy i bezczelny spektakl o dominacji agresywnego katolicyzmu i nacjonalizmu”.
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie 22 lutego 2017 r. wszczęła dochodzenie w sprawie obrazy uczuć religijnych przez twórców przedstawienia. Zawiadomienia złożyli m.in. posłowie PiS Anna Sobecka i Dominik Tarczyński.
ansa/Radio Plus/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/328764-pawel-kukiz-o-klatwie-jezeli-artysta-jest-az-tak-kontrowersyjny-az-tak-mocno-chce-wejsc-w-widza-to-powinien-to-finansowac-ze-swojej-wlasnej-kieszeni