Wszystko, co w tej sprawie mówicie, jest kłamstwem przykrywającym jedną istotną rzecz: chcieliście wyeliminować polskie zakłady, pracowników, polski przemysł lotniczy i to wszystko dać za granicę i tam ulokować 13 mld zł. Na tym polegała wasza idea
– mówił Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz, odpowiadając z mównicy sejmowej na pytania posłów PO, dotyczące przetargu na śmigłowce wielozadaniowe dla polskiego wojska.
Poseł PO Cezary Tomczyk zarzucał szefowi MON, że wciąż nie ma obiecanych w ubiegłym roku śmigłowców.
Jest 23 lutego 2017 roku, a śmigłowców dla polskiego wojska jak nie było tak nie ma
– powiedział, po czym odbiegł od tematu.
Wiele można o panu powiedzieć, ale można powiedzieć, że jest pan mistrzem dezinformacji. Kogo pan dezinformuje? Wrogów, sojuszników, Polaków a może sam siebie? Kiedyś nazywano ją kłamstwem. Ale i w jednym i drugim osiągnął pan wyżyny wtajemniczenia
– zaatakował Macierewicza Tomczyk.
Wygląda na to, że chcecie całą sprawę ukryć, dlatego utajniacie ten przetarg
– dodał.
Minister Macierewicz odpowiedział stanowczo:
To co przed chwilą zostało powiedziane byłoby nawet śmieszne, gdyby nie składało się z samych półprawd, przeinaczeń i dezinformacji. Wdzięczny jestem za zadane tych pytań, bo pozwolą w pewnej mierze pokazać, jak ta sprawa wyglądała od samego początku naprawdę.
Szef MON odniósł się do poślizgu w przetargu.
Państwo posłowie wypominają mi, i słusznie, poślizg 60 dni w dostarczeniu dwóch śmigłowców. Ale trzeba przypomnieć, jak poślizgnęła się PO i broniony przez pana kontrakt z Caracalem
– powiedział.
Otóż był on prowadzony ponad 1300 dni, nie 50, 60 ,70 ale ponad 1300 dni. W ciągu 1300 tych dni czterokrotnie zmieniano przedmiot i kształt zamówienia. Łamano w ten sposób prawo. Dlaczego złamano prawo, dlaczego zmieniano? Wiadomo, po to by wyeliminować polskich pracowników, te zakłady produkujące helikoptery, które zatrudniają polskich inżynierów i pracowników, rozwijają polską myśl techniczna i płacą w Polsce podatki. Takla była istota tego opóźnienia
– podkreślił Macierewicz.
I jak przypomniał, postępowanie na 16 pierwszych helikopterów zostało rozpoczęte 20 lutego zgodnie z założonym harmonogramem.
Zapewniam pana, że w odróżnieniu od was, polscy pracownicy dostaną możliwość produkowania najnowocześniejszych helikopterów, a polskie wojsko rzeczywiście je dostanie i będzie mogło z nich korzystać, w odróżnieniu od działań, które realizowała PO, która tak manipulowała, by Polacy nie mogli skorzystać z własnych pieniędzy, ale by popłynęły za granicę
– mówił minister obrony.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wszystko, co w tej sprawie mówicie, jest kłamstwem przykrywającym jedną istotną rzecz: chcieliście wyeliminować polskie zakłady, pracowników, polski przemysł lotniczy i to wszystko dać za granicę i tam ulokować 13 mld zł. Na tym polegała wasza idea
– mówił Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz, odpowiadając z mównicy sejmowej na pytania posłów PO, dotyczące przetargu na śmigłowce wielozadaniowe dla polskiego wojska.
Poseł PO Cezary Tomczyk zarzucał szefowi MON, że wciąż nie ma obiecanych w ubiegłym roku śmigłowców.
Jest 23 lutego 2017 roku, a śmigłowców dla polskiego wojska jak nie było tak nie ma
– powiedział, po czym odbiegł od tematu.
Wiele można o panu powiedzieć, ale można powiedzieć, że jest pan mistrzem dezinformacji. Kogo pan dezinformuje? Wrogów, sojuszników, Polaków a może sam siebie? Kiedyś nazywano ją kłamstwem. Ale i w jednym i drugim osiągnął pan wyżyny wtajemniczenia
– zaatakował Macierewicza Tomczyk.
Wygląda na to, że chcecie całą sprawę ukryć, dlatego utajniacie ten przetarg
– dodał.
Minister Macierewicz odpowiedział stanowczo:
To co przed chwilą zostało powiedziane byłoby nawet śmieszne, gdyby nie składało się z samych półprawd, przeinaczeń i dezinformacji. Wdzięczny jestem za zadane tych pytań, bo pozwolą w pewnej mierze pokazać, jak ta sprawa wyglądała od samego początku naprawdę.
Szef MON odniósł się do poślizgu w przetargu.
Państwo posłowie wypominają mi, i słusznie, poślizg 60 dni w dostarczeniu dwóch śmigłowców. Ale trzeba przypomnieć, jak poślizgnęła się PO i broniony przez pana kontrakt z Caracalem
– powiedział.
Otóż był on prowadzony ponad 1300 dni, nie 50, 60 ,70 ale ponad 1300 dni. W ciągu 1300 tych dni czterokrotnie zmieniano przedmiot i kształt zamówienia. Łamano w ten sposób prawo. Dlaczego złamano prawo, dlaczego zmieniano? Wiadomo, po to by wyeliminować polskich pracowników, te zakłady produkujące helikoptery, które zatrudniają polskich inżynierów i pracowników, rozwijają polską myśl techniczna i płacą w Polsce podatki. Takla była istota tego opóźnienia
– podkreślił Macierewicz.
I jak przypomniał, postępowanie na 16 pierwszych helikopterów zostało rozpoczęte 20 lutego zgodnie z założonym harmonogramem.
Zapewniam pana, że w odróżnieniu od was, polscy pracownicy dostaną możliwość produkowania najnowocześniejszych helikopterów, a polskie wojsko rzeczywiście je dostanie i będzie mogło z nich korzystać, w odróżnieniu od działań, które realizowała PO, która tak manipulowała, by Polacy nie mogli skorzystać z własnych pieniędzy, ale by popłynęły za granicę
– mówił minister obrony.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/328752-szef-mon-odpowiada-na-zarzuty-opozycji-ws-smiglowcow-chcieliscie-wyeliminowac-polskie-zaklady-wszystko-dac-za-granice?strona=1