W 2016 r. MON informowało, że planuje zawarcie umowy w pierwszym kwartale 2017 r. i oczekuje dostawy pierwszego używanego samolotu w listopadzie 2017 r.
MON chce kupić dwa samoloty nowe i jeden używany. Wartość przetargu to ok. miliarda złotych.
Wnioski o dopuszczenie do udziału w tym postępowaniu złożyły cztery podmioty - wspólnie Glomex MS s.r.o. z Czech i Lufthansa Technik AG z Niemiec; Boeing (USA); polska spółka Megmar Logistics & Consulting oraz wspólnie słowacka Aerospace International Group s.r.o i „ASSA-POLAND” Zdzisław Kondrat.
Zgodnie z wymogami przetargu dwa samoloty nowe miałyby zostać dostarczone w latach 2020-21. Nowe samoloty mają zabierać co najmniej po 65 pasażerów, a używany - 132.
Samolot z co najmniej 30 pasażerami, bagażem oraz standardową załogą powinien pozwalać na loty transatlantyckie bez międzylądowania; maszyny muszą być wyposażone w systemy łączności niejawnej i systemy obrony i ochrony własnej.
W przypadku samolotu używanego płatowiec i silniki nie mogą być starsze niż pięć lat; zasięg z kompletem pasażerów, bagażem oraz standardową załogą powinien zapewniać możliwość lotów transatlantyckich z jednym międzylądowaniem.
W listopadzie 2016 r. MON podpisało z firmą Gulfstream umowę na dostawę dwóch małych samolotów do przewozu najważniejszych osób w państwie. Kontrakt wart jest 440,5 mln zł netto. Oba samoloty mają zostać dostarczone do połowy sierpnia 2017 r., ale według najnowszych informacji stanie się to kilka miesięcy wcześniej.
Rozpisanie nowego przetargu na śmigłowce minister obrony Antoni Macierewicz zapowiedział w ubiegłym tygodniu. Poniedziałkowy komunikat MON został - jak napisano - wydany właśnie w związku z tą zapowiedzią.
9 lutego Macierewicz mówił, że pierwsze dwa śmigłowce zostaną dostarczone najpóźniej w marcu; w styczniu - że stanie się to na przełomie stycznia i lutego; jeszcze wcześniej zapowiadał, że dostawa nastąpi do końca 2016 r.
W październiku 2016 r., po trwających rok negocjacjach offsetowych związanych z planowanym zakupem 50 wiropłatów, Ministerstwo Rozwoju, które odpowiadało za offset, poinformowało o „zakończeniu” rozmów, uznając ich dalsze prowadzenie za bezprzedmiotowe. Według rządu oferta Airbus Helicopters dotycząca śmigłowców H225M Caracal nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej.
W niedzielę wiceszef MON Bartosz Kownacki zapowiedział, że prócz przetargu na 16 śmigłowców, MON przygotowuje już kolejne postępowanie, tym razem na śmigłowce stricte transportowe.
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W 2016 r. MON informowało, że planuje zawarcie umowy w pierwszym kwartale 2017 r. i oczekuje dostawy pierwszego używanego samolotu w listopadzie 2017 r.
MON chce kupić dwa samoloty nowe i jeden używany. Wartość przetargu to ok. miliarda złotych.
Wnioski o dopuszczenie do udziału w tym postępowaniu złożyły cztery podmioty - wspólnie Glomex MS s.r.o. z Czech i Lufthansa Technik AG z Niemiec; Boeing (USA); polska spółka Megmar Logistics & Consulting oraz wspólnie słowacka Aerospace International Group s.r.o i „ASSA-POLAND” Zdzisław Kondrat.
Zgodnie z wymogami przetargu dwa samoloty nowe miałyby zostać dostarczone w latach 2020-21. Nowe samoloty mają zabierać co najmniej po 65 pasażerów, a używany - 132.
Samolot z co najmniej 30 pasażerami, bagażem oraz standardową załogą powinien pozwalać na loty transatlantyckie bez międzylądowania; maszyny muszą być wyposażone w systemy łączności niejawnej i systemy obrony i ochrony własnej.
W przypadku samolotu używanego płatowiec i silniki nie mogą być starsze niż pięć lat; zasięg z kompletem pasażerów, bagażem oraz standardową załogą powinien zapewniać możliwość lotów transatlantyckich z jednym międzylądowaniem.
W listopadzie 2016 r. MON podpisało z firmą Gulfstream umowę na dostawę dwóch małych samolotów do przewozu najważniejszych osób w państwie. Kontrakt wart jest 440,5 mln zł netto. Oba samoloty mają zostać dostarczone do połowy sierpnia 2017 r., ale według najnowszych informacji stanie się to kilka miesięcy wcześniej.
Rozpisanie nowego przetargu na śmigłowce minister obrony Antoni Macierewicz zapowiedział w ubiegłym tygodniu. Poniedziałkowy komunikat MON został - jak napisano - wydany właśnie w związku z tą zapowiedzią.
9 lutego Macierewicz mówił, że pierwsze dwa śmigłowce zostaną dostarczone najpóźniej w marcu; w styczniu - że stanie się to na przełomie stycznia i lutego; jeszcze wcześniej zapowiadał, że dostawa nastąpi do końca 2016 r.
W październiku 2016 r., po trwających rok negocjacjach offsetowych związanych z planowanym zakupem 50 wiropłatów, Ministerstwo Rozwoju, które odpowiadało za offset, poinformowało o „zakończeniu” rozmów, uznając ich dalsze prowadzenie za bezprzedmiotowe. Według rządu oferta Airbus Helicopters dotycząca śmigłowców H225M Caracal nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej.
W niedzielę wiceszef MON Bartosz Kownacki zapowiedział, że prócz przetargu na 16 śmigłowców, MON przygotowuje już kolejne postępowanie, tym razem na śmigłowce stricte transportowe.
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/328345-mon-oglasza-przetarg-na-smiglowce-wielozadaniowe-dla-polskiej-armii-producenci-zaproszeni-do-skladania-ofert?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.