Prawie jak trybun ludowy? Szczerba na marszu KOD nawołuje: "Przerwijmy sen Sasina o władzy w Warszawie. Niech się przerodzi w koszmar senny"

Michał Szczerba świetnie czuje się przemawiając na kolejnych manifestacja KOD. Wskakuje na scenę, chwyta mikrofon i nadaje.

Polityk Platformy 11 lutego wziął udział w marszu KOD, który tym razem sprzeciwia się planom przyłączenia do Warszawy ponad 30 ościennych gmin. Uczestnicy podkreślali, że rozpoczyna się nowa Bitwa Warszawska i apelowali do udziału w referendum 26 marca br. Przypomnijmy. Całkiem niedawno Platforma kpiła z referendum warszawskiego w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Politycy zachęcali wtedy, by zbojkotować to referendum.

**26 marca przerwijmy sen Sasina o władzy w Warszawie. Niech się on przerodzi w koszmar senny!

—mówił poseł Szczerba zachęcając do udziału w marcowym referendum.

**Poseł PO swoje przemówienie na Krakowskim Przedmieściu zaczął w swój tradycyjny sposób:

Panie prezydencie kochany, pozdrawiamy Wisłę. Życzymy bezpiecznej jazdy na śniegu

—wypowiedź posła okraszona została przez kodziarzy wybuchem śmiechu.

Żeby podkreślić jak bardzo broni stołeczności Warszawy Szczerba przywołał słowa Korczaka „Warszawa jest moja, a ja jestem jej”.

Warszawa nie jest tylko stolicą Polski, ale jest głęboko w naszych sercach. (…) Broniliśmy wolnych mediów, dzisiaj przychodzi nam bronić wolnego miasta Warszawy, jego samorządności i jego mieszkańców. To wszystko co robimy jest strasznie ważne

—próbował przekonywać Szczerba i straszył, że czeka nas koszmarny rok.

Koszmar PO zaczął po wyborach wygranych przez PiS. Oderwanie od władzy wciąż boli…

ann