Dlaczego ABW prowadzi dochodzenie w sprawie wypadku?

W każdym przypadku trzeba sprawdzić świadomość sprawcy, ustalić czy nie miał motywu politycznego, albo powiązań międzynarodowych. Nasze służby, np. ABW nie mają mechanizmów ani środków do zbadania przyczyn wypadków, aby prawidłowo przeprowadzić oględziny. Mogą natomiast tę sprawę prowadzić operacyjnie i często zdarza się, że tak robią. Zajmowałem się kiedyś sprawą wymuszenia, w której dochodzenie prowadziła ABW, a po przeprowadzeniu swoich czynności, Agencja przekazała swoje ustalenia Komendzie Stołecznej Policji. Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzone jest przez policję, jeżeli nie ma tam wydziału ruchu drogowego, powinna je prowadzić Komenda Powiatowa, w przypadku Oświęcimia będzie to komenda miejska.

W czasie rządów PiS doszło do kilku wypadków rządowych VIPów. Co może być ich przyczyną?

Nie należy łączyć tych wypadków, minister Macierewicz nie jest wożony przez BOR, ale przez Żandarmerię Wojskową. Pani premier Szydło miała w rzeczywistości pierwszy wypadek. Kolizja, do której doszło w Izraelu była spowodowana przez Izraelczyka. Natomiast wypadek prezydenta Andrzeja Dudy sprzed roku wynikał z nieprawidłowości logistycznych. Oczekiwania społeczne są takie, że kolumny wozów uprzywilejowanych będą poruszały się zgodnie z obowiązującymi przepisami, w przypadku Oświęcimia przepisowa prędkość wynosi 50 kilometrów. Samochody uprzywilejowane, są po to, żeby osoby poruszające się nimi, mogły szybciej się przemieszczać, aby były w stanie szybko i skutecznie sprawować swoje funkcje. Mam podejrzenie, że auto, którym jechała premier, nie było samochodem odpowiedniej klasy. Mógł mieć zbyt wysoko położony punkt ciężkości, tego typu auto musi mieć nisko punkt ciężkości, żeby nie rzucało nim po szosie i było bardziej odporne na uderzenia. Zwróciłbym również uwagę na prawidłowe poruszanie się rządowych kolumn.

Rozmawiał Tomasz Plaskota