Polityka zagraniczna PRL lepsza niż za ministra Waszczykowskiego? Kompletny amok posła Nowoczesnej

Poseł Nowoczesnej Piotr Misiło objął wyraźne prowadzenie w kampanii absurdów. Antyrządowe krytykanctwo zaślepiło go do tego stopnia, że zaczął gloryfikować politykę zagraniczną za PRL. Jak stwierdził, przed 1989 rokiem Polska polityka zagraniczna była znacznie lepsza, niż obecnie – gdy szefem MSZ kieruje minister Waszczykowski. Trudno o większy absurd.

Uważam, że nie tylko jest on najgorszym ministrem od 1989 roku, to myślę sobie, że w czasach PRL-u byli lepsi ministrowie, ponieważ mniej psuli wizerunek Polski na świecie

– rzucił na antenie TVP Ino Piotr Misiło z Nowoczesnej, krytykując ministra Witolda Waszczykowskiego.

To, co robi pan Waszczykowski sprowadziło Polskę do pozycji absolutnego wasala i poróżniło nas z naszymi partnerami

– pieklił się Misiło. Najwyraźniej nie dostrzega najmniejszych przejawów wasalizmu za czasów PRL.

Opinia posła Nowoczesnej spotkała się z ostrą krytyką innych polityków, biorących udział w programie „Minęła dwudziesta”. Zdaniem Tomasza Rzymkowskiego z Kukiz’15 słowa Misiły są skandaliczne.

Chciałbym od pana usłyszeć chociaż jedno nazwisko ministra spraw zagranicznych PRL, bo mam wrażenie, że pan ani jednego nie zna

– stwierdził Rzymkowski, podkreślając że choć sam ma zastrzeżenia do szefa MSZ, to porównywanie go „z popychadłami moskiewskich kacyków jest rzeczą niegodną”.

Z kolei Konrad Głębocki z PiS stwierdził, że słowa te „są skandaliczne, podobnie jak słowa pana posła Petru”.

Takie wystąpienia szkodzą Polsce. Przypisujecie nieuprawnione, nieuzasadnione epitety polskiemu rządowi

– dodał Głębocki.

Jak widać, zacietrzewienie odbiera zdolność myślenia. Poseł Misiło nie był w stanie podać żadnego nazwiska ministrów z PRL. Widocznie w programowej nagonce na rząd nie liczy się wiedza i rzeczowa argumentacja, a jedynie bezwzględny atak.

mall