Tworzenie metropolii, w tym warszawskiej i śląskiej, wynika z chęci ułatwienia życia mieszkańcom - stwierdził w środę w rozmowie z dziennikarzami prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał jednak, że nad obecnym projektem ustawy o ustroju m.st. Warszawy „będzie jeszcze trzeba popracować”.
Prezes PiS w rozmowie z PAP, Polskim Radiem i TVP Info był pytany m.in. o to, jakie argumenty przemawiają za stworzeniem metropolii warszawskiej, dlaczego przeciwna jest temu opozycja, oraz na ile uda się PiS-owi zreformować samorządy.
Kaczyński ocenił, że stworzenie metropolii warszawskiej oraz śląskiej wynika „z chęci przystosowania się do pewnych regulacji europejskich, ale przede wszystkim wynika z chęci ułatwienia życia tym, którzy mieszkają w dużych miastach lub w skupiskach dużych miast - chodzi o Warszawę - i tym, którzy mieszkają pod miastem, obok miasta”.
„To jest jedyny cel” - dodał.
Jak ocenił, to obecna opozycja chciała dawniej budować więcej metropolii.
„Jeżeli ktoś chciał tych metropolii dużo i uważał, że one pomogą mieszkańcom, to jest takie pytanie: +dlaczego dzisiaj uważa coś innego?+” - oświadczył.
Według prezesa PiS stanowisko opozycji w tej sprawie i jej działania są „destrukcyjne”.
„Jeżeli opozycja jest totalna, to właśnie w ten sposób postępuje, a z drugiej strony być może, że wchodzi w grę także kwestia tego, kto będzie autorem tych bardzo pożytecznych, w szczególności dla mieszkańców, zmian i właśnie jakieś podejrzenia, które skądinąd nie mają podstaw w faktach, że to może wpłynąć na wynik wyborów, szczególnie wynik wyborów prezydenckich w Warszawie” - zaznaczył.
Kaczyński stwierdził również, że nad projektem ustawy o ustroju m. st. Warszawy „będzie jeszcze trzeba popracować”.
Odnosząc się do uchwały podjętej przez Radę Warszawy o przeprowadzeniu 26 marca **referendum ws. zmian w ustroju Warszawy i zmiany jej granic powiedział: „mają prawo, wobec tego
„Sądzę, że będą także przedstawiane niedługo nasze propozycje, które też będą obejmowały referenda, tylko może nieco inaczej skonstruowane” - powiedział Kaczyński.
Prezes PiS ocenił, że w samorządach jest obecnie „wiele patologii” i że jest najwyższy czas, żeby podjąć reformy dot. samorządów, które będą procedowane przez Sejm oraz Senat.
„Niektórzy zgłaszają tutaj pewne zastrzeżenia prawne, w moim przekonaniu nieuzasadnione, ale mają do tego prawo, to pewnie ostateczną decyzję podejmie Trybunał Konstytucyjny, a jaka będzie ta decyzja, to tego nie potrafię powiedzieć” - zaznaczył.
Jak dodał, przełożenie wejścia w życie ustawy, mającej zreformować samorząd o 8 czy 10 lat, byłoby „przeciw interesom obywateli i mogłoby doprowadzić do umocnienia patologii, a przede wszystkim do przedłużenia stanu opresji”.
„W wielu miejscach w Polsce, nie chcę mówić, że tych miejsc jest bardzo wiele, ale jest wiele, te kliki - tak to trzeba nazwać - samorządowe, powiązane z innymi (…) stwarzają sytuację, w której obywatele naprawdę są pozbawieni w swoich gminach, w swoich powiatach czasem, elementarnych praw. Bywa, że się nawet na ulicy boją powiedzieć coś, co by było źle przyjęte przez miejscowe władze” - powiedział Kaczyński.
„To oznacza, że mamy do czynienia z takimi maleńkimi ‘dyktaturkami’, które trzeba jednak zlikwidować jak najszybciej” - powiedział Kaczyński.
Jak zaznaczył, likwidacja „klik” oraz „patologii” wiąże się z ogromnymi stratami finansowymi.
„Ci, którzy konstruują te kliki, nie robią tego ot tak sobie, bo tak lubią, tylko najczęściej po to, żeby w sposób nieuprawniony zdobywać dobra materialne” - dodał.
PAP/Skaj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/326816-kaczynski-w-wielu-miejscach-w-polsce-mamy-do-czynienia-z-takimi-malenkimi-dyktaturkami-ktore-trzeba-zlikwidowac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.