Ostatnie dni zdecydowanie nie są pozytywne i dobre dla Stefana Niesiołowskiego. Poseł Unii Europejskich Demokratów (wcześniej w barwach Platformy Obywatelskiej) nie kryje swojej irytacji kolejnymi działaniami Instytutu Pamięci Narodowej, a także biegłych grafologów, w sprawie Lecha Wałęsy.
Dawał temu wyraz już kilka dni temu…
… a dziś postanowił wrócić do tematu w swoim wpisie na blogu.
Na naszych oczach rozgrywa się kolejny etap walki o pamięć. Tak samo jak komuniści usiłowali zniszczyć autentycznych bohaterów, tak teraz propagandyści PiS-u usiłują zniszczyć i wymazać z pamięci Lecha Wałęsę, a wstawić w to miejsce „męża stanu” i „największego prezydenta” Lecha Kaczyńskiego. Lech Kaczyński żadnym mężem stanu nigdy nie był, był natomiast nieudolnym pisowskim prezydentem realizującym pomysły swojego brata
— czytamy.
W ocenie Niesiołowskiego ma miejsce „fałszowanie historii”, a Wałęsa jest przedmiotem „pisowskiej szczujni”.
Co ciekawe, polityk ma również pretensje do demonstrujących na marszach KOD, którzy przynoszą na manifestacje plakat z cytatem Lecha Kaczyńskiego:
Atakowanie polityki dyktatorka z Żoliborza przy pomocy cytatów jego brata to zgoda na fałszowanie historii, gdyż Lech był posłusznym narzędziem brata, to zgoda na obecność kłamstwa w życiu publicznym i działanie skrajnie nieskuteczne.
Co jednak najbardziej nas rozbawiło, pan Stefan jest oburzony… satyrycznym programem „Ucho prezesa”.
Pewnym fenomenem politycznym jest „Ucho prezesa”. Jest ten kabaret wyśmiewaniem się z prezesa PiS-u i generalnie z otaczających go niedouczonych lizusów, ale na ich tle prezes wypada bardzo dobrze. Robert Górski odrzuca zarzuty o „ocieplanie” wizerunku i generalnie dość dobrze broni swojej niezależności. Przykro to powiedzieć, ale program ten działa na korzyść PiS-u. (…) W Polsce obalono demokrację (na razie w wielu obszarach) i wprowadzono odrażającą choć infantylną dyktaturę - nie jest to temat do żartów. Dopóki nie odzyskamy odebranej nam wolności i nie wyrównamy rachunków krzywd wyrządzonych Polsce jak pisał wybitny poeta - nie potrzebne nam białe westalki
— nie kryje irytacji Niesiołowski.
Tylko czekać, aż pan Stefan odkryje, że Robert Górski jest tajnym agentem PiS…
lw
Nowe „wSieci” - KŁAMSTWO JAK TRUCIZNA. CAŁA PRAWDA O „BOLKU”! To trzeba przeczytać!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/326390-alez-odjazd-niesiolowski-oburzony-dzialaniami-ipn-ws-walesy-i-uchem-prezesa-ten-program-dziala-na-korzysc-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.