Odezwał się prawdziwy rzecznik kasty sędziowskiej i środowiska prawniczego, które nie ukrywa już nawet, że toczy wojnę z rządem Prawa i Sprawiedliwości! Prof. Andrzej Zoll w tygodniku Tomasza Lisa atakuje demokratycznie wybraną władzę, zarzucając Jarosławowi Kaczyńskiemu nie tylko autorytaryzm, ale nawet parcie ku totalitaryzmowi. Stygmatyzuje także prawników i sędziów, którzy chcą zmian w wymiarze sprawiedliwości, porównując ich do funkcjonariuszy z PRL.
Czy partykularne interesy własnego środowiska warte są kompromitacji? Dla prof. Andrzeja Zolla najwyraźniej tak. W histerycznym wywiadzie dla tygodnika „Newsweek” były prezes Trybunału Konstytucyjnego nie przebiera w słowach.
Mamy system, który na pewno ma już elementy autorytaryzmu, a zmierza w kierunku czegoś gorszego: miękkiego totalitaryzmu.
– mówi Andrzej Zoll w wywiadzie dla „Newsweeka”.
CZYTAJ TAKŻE: Prof. Zoll obraził się na Polskę po zmianach w TK: „Jest to państwo autorytarne, w którym władza uważa, że stoi ponad prawem”
Guru polskiej kasty prawniczej i współtwórca politycznego układu w Trybunale Konstytucyjnym podważa demokratyczny wybór Polaków, który zdaniem Zolla nie upoważnia PiS do zmian ustrojowych.
Suweren dał Kaczyńskiemu zwykłą większość parlamentarną, w imię której nie można zmieniać ustroju państwa u niszczyć jego konstytucyjnych organów.
– grzmi prof. Zoll na łamach „Newsweeka”.
Autorytet kasty sędziowskiej i sporej część środowiska prawniczego wylewa też krokodyle łzy nad reformą Krajowej Rady Sądownictwa i zmianami w Trybunale Konstytucyjnym.
Polska już nie jest demokratycznym państwem prawa, którego ustawodawstwo jest kontrolowane przez niezależny sąd konstytucyjny. To się skończyło. Nastąpiła dekonstytucjonalizacja Trybunału Konstytucyjnego. (…) Teraz rządzący postanowili z polskiego porządku prawnego usunąć niezawisłe sądy.
– mówi prof. Zoll.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Prof. Krystyna Pawłowicz o wyroku sędziego Tulei: „Kpina ze sprawiedliwości! Nigdy nie powinien zostać sędzią”
Co szokujące, Zoll już stygmatyzuje sędziów, którzy popierają zmiany proponowane przez resort sprawiedliwości. Widzi ich na równi z sędziami reżimu komunistycznego.
**Znamy to przecież z PRL:”Bierni, mierni, ale wierni”.(…) Jeśli to będzie klucz obsady polskich sądów przez nową władzę, oznacza to katastrofę dla obywateli.(…)
– histeryzuje prof. Zoll w „Newsweeku”.
Pan profesor w swoich dywagacjach zapomniał o jednym. To on sam był jednym z filarów patologicznego systemu sądownictwa III RP. To jego bierność, brak chęci rozliczenia środowiska, niechęć do instytucji kontrolnych doprowadziły do szeregu patologii, z których najważniejszą jest całkowite upolitycznienie sporej części środowiska sędziowskiego i prawniczego. Absolutna bezkarność „szczególnej kasty” doprowadziła do gigantycznych nieprawidłowości, z których warto przypomnieć sprawę dzikiej reprywatyzacji. A może prof. Zoll broni tłustych przywilejów sędziowskiej elity?
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/326384-prof-zoll-w-amoku-wladza-zmierza-w-kierunku-totalitaryzmu-polska-juz-nie-jest-demokratycznym-panstwem-prawa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.