Absolutnie kluczowe jest dla nas doprowadzenie do bardziej zrównoważonego wzrostu gospodarczego - powiedział w sobotę wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki podczas konferencji „Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę” w Toruniu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jarosław Kaczyński w Toruniu: „Na pierwszym miejscu jest państwo, bo bez państwa nie mógłby istnieć rynek, a przede wszystkim własność”
Jest dla nas rzeczą absolutnie kluczową, żebyśmy doprowadzili do bardziej zrównoważonego wzrostu gospodarczego. Na to kładziemy nacisk zarówno w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, jak również dajemy temu wyraz tym, czym państwo może dać wyraz najbardziej konkretnie, a mianowicie właśnie w przeznaczeniu części naszego budżetu, alokacji większej części naszego budżetu niż nasi poprzednicy przez poprzednie 25-26 lat do tych powiatów, do tych gmin, które najmocniej potrzebują rozwoju gospodarczego**
— powiedział Morawiecki, który miał swoje wystąpienie na temat: „Polityka rozwoju - koniec z podziałem na Polskę A i Polskę B”.
Jak przekonywał wicepremier, takie działania wiążą się z bardzo konkretnymi przedsięwzięciami, takimi, które do tej pory - według Morawieckiego - były nierealizowane. Jako przykład podał dwa duże projekty drogowe: Via Carpatia (prowadzącej z Helsinek na południe Europy) oraz Via Baltica, które są kluczowe dla wschodniej Polski.
Chcemy, żeby zdecydowanie rozwój ten był bardziej równomierny - zarówno z punktu widzenia wydatków budżetowych, z punktu widzenia firm, które lokują się w mniejszych ośrodkach. Chcemy skorzystać z doświadczeń, które najwyżej rozwinięte kraje rzeczywiście w taki sposób ten swój rozwój przeprowadziły
— tłumaczył Morawiecki.
Jak podkreślił, „nie jest prawdą, że duże firmy muszą być tylko w dużych ośrodkach.
Duże, wielkie marki, które znamy znajdują się w małych miastach
— powiedział, powołując się m.in. na niemiecką firmę Zott, która swoją siedzibę ma w 3,5 tys. miasteczku, czy austriackiego Red Bulla, który znajduje się w miasteczku zamieszkanym przez 1,5 tys. ludzi.
Tam, gdzie państwo w długofalowej swojej strategii uwzględnia również postulaty mniejszych ośrodków (…) prowadzi to z biegiem czasu do rozwoju również tych wielkich firm, a one wzrastają z tych małych
— zaznaczył Morawiecki.
Wicepremier zaznaczył jednocześnie, że z budżetu państwa, jako minister rozwoju na rozwój nie dostał jeszcze ani złotówki.
Repolonizacja banku Pekao SA, repolonizacja BPH, wejście w wspólną spółkę z Pesą, co do wynajmu lokomotyw, wsparcie dla polskiego górnictwa - 3 mld zł, wsparcie dla polskiego rolnictwa (…) - wszystkie tematy biznesowe, których rozwinęliśmy już dziesiątki, to są tematy, które rozwijamy na zasadzie specjalnego montowania finansowego, a nie wsparcia budżetowego
— powiedział.
Jak podkreśli, budżet państwa jest w sytuacji bardzo nietypowej.
Ponieważ my z tego budżetu przekazaliśmy ludziom 40 mld zł w tym roku, a w przyszłym roku przekazujemy wraz z obniżką wieku emerytalnego 50 mld zł
— powiedział.
Dodał, że „warto się zastanowić przez chwilę, jak to jest możliwe, że przekazujemy tak wielką ilość środków w szczególności przeznaczając je właśnie do tej tytułowej Polski B”.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Absolutnie kluczowe jest dla nas doprowadzenie do bardziej zrównoważonego wzrostu gospodarczego - powiedział w sobotę wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki podczas konferencji „Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę” w Toruniu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jarosław Kaczyński w Toruniu: „Na pierwszym miejscu jest państwo, bo bez państwa nie mógłby istnieć rynek, a przede wszystkim własność”
Jest dla nas rzeczą absolutnie kluczową, żebyśmy doprowadzili do bardziej zrównoważonego wzrostu gospodarczego. Na to kładziemy nacisk zarówno w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, jak również dajemy temu wyraz tym, czym państwo może dać wyraz najbardziej konkretnie, a mianowicie właśnie w przeznaczeniu części naszego budżetu, alokacji większej części naszego budżetu niż nasi poprzednicy przez poprzednie 25-26 lat do tych powiatów, do tych gmin, które najmocniej potrzebują rozwoju gospodarczego**
— powiedział Morawiecki, który miał swoje wystąpienie na temat: „Polityka rozwoju - koniec z podziałem na Polskę A i Polskę B”.
Jak przekonywał wicepremier, takie działania wiążą się z bardzo konkretnymi przedsięwzięciami, takimi, które do tej pory - według Morawieckiego - były nierealizowane. Jako przykład podał dwa duże projekty drogowe: Via Carpatia (prowadzącej z Helsinek na południe Europy) oraz Via Baltica, które są kluczowe dla wschodniej Polski.
Chcemy, żeby zdecydowanie rozwój ten był bardziej równomierny - zarówno z punktu widzenia wydatków budżetowych, z punktu widzenia firm, które lokują się w mniejszych ośrodkach. Chcemy skorzystać z doświadczeń, które najwyżej rozwinięte kraje rzeczywiście w taki sposób ten swój rozwój przeprowadziły
— tłumaczył Morawiecki.
Jak podkreślił, „nie jest prawdą, że duże firmy muszą być tylko w dużych ośrodkach.
Duże, wielkie marki, które znamy znajdują się w małych miastach
— powiedział, powołując się m.in. na niemiecką firmę Zott, która swoją siedzibę ma w 3,5 tys. miasteczku, czy austriackiego Red Bulla, który znajduje się w miasteczku zamieszkanym przez 1,5 tys. ludzi.
Tam, gdzie państwo w długofalowej swojej strategii uwzględnia również postulaty mniejszych ośrodków (…) prowadzi to z biegiem czasu do rozwoju również tych wielkich firm, a one wzrastają z tych małych
— zaznaczył Morawiecki.
Wicepremier zaznaczył jednocześnie, że z budżetu państwa, jako minister rozwoju na rozwój nie dostał jeszcze ani złotówki.
Repolonizacja banku Pekao SA, repolonizacja BPH, wejście w wspólną spółkę z Pesą, co do wynajmu lokomotyw, wsparcie dla polskiego górnictwa - 3 mld zł, wsparcie dla polskiego rolnictwa (…) - wszystkie tematy biznesowe, których rozwinęliśmy już dziesiątki, to są tematy, które rozwijamy na zasadzie specjalnego montowania finansowego, a nie wsparcia budżetowego
— powiedział.
Jak podkreśli, budżet państwa jest w sytuacji bardzo nietypowej.
Ponieważ my z tego budżetu przekazaliśmy ludziom 40 mld zł w tym roku, a w przyszłym roku przekazujemy wraz z obniżką wieku emerytalnego 50 mld zł
— powiedział.
Dodał, że „warto się zastanowić przez chwilę, jak to jest możliwe, że przekazujemy tak wielką ilość środków w szczególności przeznaczając je właśnie do tej tytułowej Polski B”.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/326214-morawiecki-w-toruniu-zrownowazony-wzrost-gospodarczy-to-priorytet-chcemy-skorzystac-z-doswiadczen-innych-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.