Efektem sobotniego spotkania było podpisanie wspólnego apelu przez przedstawicieli kilkudziesięciu samorządów z Warszawy i okolic. Jak poinformował wiceprezydent stolicy Michał Olszewski, pismo ma zostać przekazane w poniedziałek.
W apelu czytamy, że jego sygnatariusze zwracają się z kategorycznym żądaniem wycofania spod obrad Sejmu ustawy o ustroju m.st. Warszawy.
Rozpoczęty proces legislacji nie tylko narusza ideę samorządności, ale także rażąco łamie postanowienia Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego, która w przypadku zmian administracyjnych gmin gwarantuje mieszkańcom wyrażenie swojej woli. W tym wypadku nie została zachowana żadna forma konsultacji. Projekt ustawy jest niekonstytucyjny
— napisano w apelu.
W dokumencie przypomniano, że władze 40 gmin metropolii warszawskiej zawarły w 2014 r. porozumienie o współpracy metropolitalnej. Jest ono obecnie - jak podkreślono - podstawą współdziałania w kluczowych kwestiach związanych z rozwojem gospodarczym i społecznym lokalnych wspólnot.
Podjęliśmy wspólnie decyzję co do form współpracy, szanując swoją niezależność i równość. Owocem tej współpracy jest wspólna strategia dla obszaru całej metropolii i wspólny plan działania, który wchodzi właśnie w fazę realizacji
— czytamy.
Ignorowanie tego faktu jest przejawem braku szacunku dla przepisów ustrojowych kształtujących podstawy samorządności, ale przede wszystkim mieszkańców naszych miast i gmin
— dodano.
Zgodnie z propozycją PiS miasto stołeczne Warszawa swoim zasięgiem objąć ma gminę Warszawa oraz gminy: Błonie, Brwinów, Góra Kalwaria, Grodzisk Mazowiecki, Halinów, Izabelin, Jabłonna, Józefów, Karczew, Kobyłka, Konstancin-Jeziorna, Legionowo, Lesznowola, Łomianki, Marki, Michałowice, Milanówek, Nadarzyn, Nieporęt, Otwock, Ożarów Mazowiecki, Piaseczno, Piastów, Pruszków, Raszyn, Stare Babice, Sulejówek, Wiązowna, Wieliszew, Wołomin, Ząbki, Zielonka.
Poseł PiS Jacek Sasin mówił w sobotę, że nie ma podstaw do przeprowadzenia referendum ws. ustawy metropolitalnej; przekonywał, że projekt ten nie ogranicza samodzielności gmin. „Nie ma żądnej podstawy do robienia referendum, dlatego że referendum musi być wtedy, kiedy ingerujemy w gminy, jeśli gmina jest likwidowana, łączona, zmienia się jej granica. To wtedy referendum jest potrzebne” - powiedział Sasin w czasie sobotniego „Śniadania w Trójce”.
Zgodnie z projektem PiS, Rada Warszawy miałaby 50 radnych, wybieranych w okręgach jednomandatowych. Każda dzielnica, podobnie jak każda z przyłączonych gmin, miałaby po jednym radnym. Poseł Sasin zapowiedział w piątek, że PiS odejdzie od zawartej w projekcie koncepcji dotyczącej wyboru i składu Rady miasta stołecznego Warszawy, która obecnie skutkowałaby tym, że 200 tysięczny Mokotów miał jednego radnego w tej radzie, tyle samo, co mała gmina podwarszawska.
Projekt PiS krytykuje m.in. obecna prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, a także opozycja. W piątek Nowoczesna poinformowała, że zaprasza na konsultacje dotyczące projektu PiS ws. m.st. Warszawy, które odbędą się 20 lutego w Sejmie. „Apelujemy też o to, aby tę ustawę szybko wycofać z Sejmu i rozważyć w ogóle kwestię tego, czy w tak krótkim czasie, przed wyborami, należałoby zmieniać w jakikolwiek sposób ordynację wyborczą” - mówił w piątek szef Nowoczesnej Ryszard Petru.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Efektem sobotniego spotkania było podpisanie wspólnego apelu przez przedstawicieli kilkudziesięciu samorządów z Warszawy i okolic. Jak poinformował wiceprezydent stolicy Michał Olszewski, pismo ma zostać przekazane w poniedziałek.
W apelu czytamy, że jego sygnatariusze zwracają się z kategorycznym żądaniem wycofania spod obrad Sejmu ustawy o ustroju m.st. Warszawy.
Rozpoczęty proces legislacji nie tylko narusza ideę samorządności, ale także rażąco łamie postanowienia Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego, która w przypadku zmian administracyjnych gmin gwarantuje mieszkańcom wyrażenie swojej woli. W tym wypadku nie została zachowana żadna forma konsultacji. Projekt ustawy jest niekonstytucyjny
— napisano w apelu.
W dokumencie przypomniano, że władze 40 gmin metropolii warszawskiej zawarły w 2014 r. porozumienie o współpracy metropolitalnej. Jest ono obecnie - jak podkreślono - podstawą współdziałania w kluczowych kwestiach związanych z rozwojem gospodarczym i społecznym lokalnych wspólnot.
Podjęliśmy wspólnie decyzję co do form współpracy, szanując swoją niezależność i równość. Owocem tej współpracy jest wspólna strategia dla obszaru całej metropolii i wspólny plan działania, który wchodzi właśnie w fazę realizacji
— czytamy.
Ignorowanie tego faktu jest przejawem braku szacunku dla przepisów ustrojowych kształtujących podstawy samorządności, ale przede wszystkim mieszkańców naszych miast i gmin
— dodano.
Zgodnie z propozycją PiS miasto stołeczne Warszawa swoim zasięgiem objąć ma gminę Warszawa oraz gminy: Błonie, Brwinów, Góra Kalwaria, Grodzisk Mazowiecki, Halinów, Izabelin, Jabłonna, Józefów, Karczew, Kobyłka, Konstancin-Jeziorna, Legionowo, Lesznowola, Łomianki, Marki, Michałowice, Milanówek, Nadarzyn, Nieporęt, Otwock, Ożarów Mazowiecki, Piaseczno, Piastów, Pruszków, Raszyn, Stare Babice, Sulejówek, Wiązowna, Wieliszew, Wołomin, Ząbki, Zielonka.
Poseł PiS Jacek Sasin mówił w sobotę, że nie ma podstaw do przeprowadzenia referendum ws. ustawy metropolitalnej; przekonywał, że projekt ten nie ogranicza samodzielności gmin. „Nie ma żądnej podstawy do robienia referendum, dlatego że referendum musi być wtedy, kiedy ingerujemy w gminy, jeśli gmina jest likwidowana, łączona, zmienia się jej granica. To wtedy referendum jest potrzebne” - powiedział Sasin w czasie sobotniego „Śniadania w Trójce”.
Zgodnie z projektem PiS, Rada Warszawy miałaby 50 radnych, wybieranych w okręgach jednomandatowych. Każda dzielnica, podobnie jak każda z przyłączonych gmin, miałaby po jednym radnym. Poseł Sasin zapowiedział w piątek, że PiS odejdzie od zawartej w projekcie koncepcji dotyczącej wyboru i składu Rady miasta stołecznego Warszawy, która obecnie skutkowałaby tym, że 200 tysięczny Mokotów miał jednego radnego w tej radzie, tyle samo, co mała gmina podwarszawska.
Projekt PiS krytykuje m.in. obecna prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, a także opozycja. W piątek Nowoczesna poinformowała, że zaprasza na konsultacje dotyczące projektu PiS ws. m.st. Warszawy, które odbędą się 20 lutego w Sejmie. „Apelujemy też o to, aby tę ustawę szybko wycofać z Sejmu i rozważyć w ogóle kwestię tego, czy w tak krótkim czasie, przed wyborami, należałoby zmieniać w jakikolwiek sposób ordynację wyborczą” - mówił w piątek szef Nowoczesnej Ryszard Petru.
wkt/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/326202-samorzadowcy-apeluja-o-wycofanie-sie-z-prac-nad-ustawa-metropolitalna-gronkiewicz-waltz-powod-tej-zmiany-jest-czysto-polityczny?strona=2