Pozycja Polski w UE oraz sytuacja Polaków na Wyspach Brytyjskich w związku z Brexitem - m.in. te tematy chciałby prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz poruszyć w rozmowie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Szefowa niemieckiego rządu będzie gościć w Warszawie 7 lutego.
Podczas przyszłotygodniowej wizyty kanclerz Merkel spotka się z premier Beatą Szydło, prezydentem Andrzejem Dudą, prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim oraz szefami PO Grzegorzem Schetyną i PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
O tematy rozmowy z kanclerz Niemiec lider PSL został zapytany w piątek wieczorem w programie „Gość Wydarzeń”.
Polityk przypomniał, że Stronnictwo, podobnie jak niemiecka CDU, są członkami Europejskiej Partii Ludowej (EPP), której przedstawiciele kierują Komisją Europejską (Jean-Claude Juncker) i Parlamentem Europejskim (Antonio Tajani). Wyraził nadzieję, że swe stanowisko zachowa również trzeci reprezentant EPP, przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
Poinformował, że z niemiecką kanclerz ma zamiar rozmawiać o pozycji Polaków na Wyspach Brytyjskich po Brexicie. „Niemcy mają bardzo silny wpływ i w interesie Polski jest dbanie o polskich obywateli, którzy mieszkają w Anglii, w Wielkiej Brytanii, i ich interes trzeba zabezpieczyć. Od tego rozpocznę” - podkreślił lider Stronnictwa.
Polityk chce też mówić o potrzebie powrotu do wartości w Unii Europejskiej. „Sama kanclerz Angela Merkel na zjeździe swojej partii, CDU, mówiła obrazowo, że +odeszliśmy od śpiewania kolęd+, odeszliśmy od wartości, zagubiliśmy się gdzieś w tej rzeczywistości, tracimy poparcie. (Potrzebny jest) powrót do wartości UE, bo inaczej się ona rozpadnie i rozjedzie” - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Pytany czy chciałby z rozmowie z Merkel poruszyć kwestie związane z kryzysem w Trybunale Konstytucyjnym, budżetem i „zawłaszczaniem samorządów”, prezes PSL wyraził pogląd, że niemiecka kanclerz wie o wszystkich tych sprawach. „Nie jest rolą polityków, szczególnie opozycji, skarżenie się komukolwiek. Ja się nie idę tam spotykać, żeby się skarżyć, bo rzeczywistość polską możemy zmieniać w Polsce wygrywając wybory” - uważa Kosiniak-Kamysz.
„Będę rozmawiał o pozycji Polski w UE, zabiegał o to, żeby była najmocniejsza” - dodał. Podkreślił, że jest zwolennikiem państwa zdecentralizowanego i nie zgadza się z propozycjami PiS dotyczącymi samorządu. „Nie zgadzam się na robienie sobie igrzysk w Warszawie, zmiany podziału administracyjnego Polski po to tylko, żeby wygrać wybory. To jest karygodne, to jest wbrew woli społecznej. Nie zapytanie naszych rodaków jest niedopuszczalne w przypadku przyłączanie do tak wielkiego miasta, jak Warszawa” - dodał szef PSL.
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Pozycja Polski w UE oraz sytuacja Polaków na Wyspach Brytyjskich w związku z Brexitem - m.in. te tematy chciałby prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz poruszyć w rozmowie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Szefowa niemieckiego rządu będzie gościć w Warszawie 7 lutego.
Podczas przyszłotygodniowej wizyty kanclerz Merkel spotka się z premier Beatą Szydło, prezydentem Andrzejem Dudą, prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim oraz szefami PO Grzegorzem Schetyną i PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
O tematy rozmowy z kanclerz Niemiec lider PSL został zapytany w piątek wieczorem w programie „Gość Wydarzeń”.
Polityk przypomniał, że Stronnictwo, podobnie jak niemiecka CDU, są członkami Europejskiej Partii Ludowej (EPP), której przedstawiciele kierują Komisją Europejską (Jean-Claude Juncker) i Parlamentem Europejskim (Antonio Tajani). Wyraził nadzieję, że swe stanowisko zachowa również trzeci reprezentant EPP, przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
Poinformował, że z niemiecką kanclerz ma zamiar rozmawiać o pozycji Polaków na Wyspach Brytyjskich po Brexicie. „Niemcy mają bardzo silny wpływ i w interesie Polski jest dbanie o polskich obywateli, którzy mieszkają w Anglii, w Wielkiej Brytanii, i ich interes trzeba zabezpieczyć. Od tego rozpocznę” - podkreślił lider Stronnictwa.
Polityk chce też mówić o potrzebie powrotu do wartości w Unii Europejskiej. „Sama kanclerz Angela Merkel na zjeździe swojej partii, CDU, mówiła obrazowo, że +odeszliśmy od śpiewania kolęd+, odeszliśmy od wartości, zagubiliśmy się gdzieś w tej rzeczywistości, tracimy poparcie. (Potrzebny jest) powrót do wartości UE, bo inaczej się ona rozpadnie i rozjedzie” - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Pytany czy chciałby z rozmowie z Merkel poruszyć kwestie związane z kryzysem w Trybunale Konstytucyjnym, budżetem i „zawłaszczaniem samorządów”, prezes PSL wyraził pogląd, że niemiecka kanclerz wie o wszystkich tych sprawach. „Nie jest rolą polityków, szczególnie opozycji, skarżenie się komukolwiek. Ja się nie idę tam spotykać, żeby się skarżyć, bo rzeczywistość polską możemy zmieniać w Polsce wygrywając wybory” - uważa Kosiniak-Kamysz.
„Będę rozmawiał o pozycji Polski w UE, zabiegał o to, żeby była najmocniejsza” - dodał. Podkreślił, że jest zwolennikiem państwa zdecentralizowanego i nie zgadza się z propozycjami PiS dotyczącymi samorządu. „Nie zgadzam się na robienie sobie igrzysk w Warszawie, zmiany podziału administracyjnego Polski po to tylko, żeby wygrać wybory. To jest karygodne, to jest wbrew woli społecznej. Nie zapytanie naszych rodaków jest niedopuszczalne w przypadku przyłączanie do tak wielkiego miasta, jak Warszawa” - dodał szef PSL.
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/326121-psl-wystawi-swojego-kandydata-na-prezydenta-warszawy-kosiniak-kamysz-teraz-jest-czas-wystawiania-wlasnych-kandydatow?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.