Opozycja wciąż szuka winnych swojej porażki. Tym razem oskarżenia zostały skierowane w stronę komentatorów politycznych. Piotr Misiło, poseł Nowoczesnej, wyraził swoje pełne żalu zdanie na temat krytykowania nie tylko działań rządu, ale również tego, co dzieje się w obozie opozycji.

Kiedy czytam opinie/diagnozy Żakowskiego, Lisa, Jażdżewskiego, to mam nieodparte wrażanie, że Panowie zatraciliście się w antagonizowaniu wszelkich sił/grup politycznych/społecznych, które są po drugiej stronie PiS

— pisze Misiło i stwierdza, że ich moralizatorstwo nie pomaga w walce z szaleństwami Kaczyńskiego.

To była ledwie bitwa/rozgrzewka przed tym, co czeka nas w wykonaniu PiS w tym roku. Przegraliśmy tę bitwę medialnie/piarowo jako opozycja – sromotnie

pisze poseł i przyznaje, że liderzy opozycji popełnili błędy.

Jasne, że Petru popełnił błąd, lecąc do Portugalii. Fatalnie, że Kijowski nie zachował się przyzwoicie i nie podał się do dymisji po fakturowych wpadkach/krętactwach. Tragicznie, że wrogiem nr 1 Schetyny i PO jest Petru i Nowoczesna

— pisze poseł i poucza wspomnianych wyżej komentatorów, że ich działania osłabiają opozycję.

Wasze szalone ataki ich cementują, a ataki skierowane w nas, opozycję, osłabiają nas równie szaleńczo. Warto pamiętać, że ze złem można wygrać tylko dobrem i jakkolwiek banalnie to brzmi, innej drogi nie ma

— poucza polityk.

Jednocześnie przestrzega, że psucie państwa przez PiS dzieje się tu i teraz i przeprasza za brak skuteczności w zatrzymaniu tego procesu. Z rozgoryczeniem dodaje jednak:

Atakują nas ludzie, których opinie ceniliśmy i braliśmy wielokrotnie za swoisty drogowskaz. Pamiętajcie jednak, że macie na nas, opozycję, i na naszą skuteczność bardzo realny wpływ i to znacznie większy, niż się wam wydaje. Wpływajcie! Pomagajcie, ale prawdziwie, nie pozornie

— pisze Piotr Misiło.

wkt/polityka.pl

-

KAPITULACJA! JAK OPOZYCJA POLEGŁA NA WOJNIE, KTÓRĄ SAMA WYWOŁAŁA. Nowy numer „wSieci” w sprzedaży od 16 stycznia br., także w formie e-wydania – szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.