Chadecy dostrzegli siłę konserwatystów? To wszystko z pewnością świadczy też o wysokim znaczeniu PiS w grupie parlamentarnej ECR.
Mamy bardzo mocną pozycję w grupie, jesteśmy praktycznie drugą co do wielkości delegacją w grupie ECR, a nade wszystko Europejska Partia Ludowa zdała sobie sprawę, że Tajani bez naszych głosów nie byłby przewodniczącym parlamentu - to był główny powód tego, że usiedli z nami do rozmów i efektem tych negocjacji jest duży sukces PiS. Powstała nieformalna koalicja centroprawicowa w PE, która ma się wspierać w kolejnych miesiącach, latach w różnych sprawach w parlamencie. A po drugie, kandydaci PiS zachowują swoje funkcje w prezydium. To jest naprawdę duży sukces i na pewno jest to coś, co wzmacnia naszą pozycję w Parlamencie Europejskim.
Czy to porozumienie będzie trwałe? Czy może jest to tylko działanie skierowane typowo na kampanię. Przypomnę, że chadecy podpisali z liberałami umowę o mocno federalistycznym brzmieniu.
Czas pokaże. Natomiast ostatnie decyzje, czy głosowania – wzajemne popieranie się kandydatów w PE - każe mieć optymistyczne podejście. Natomiast w polityce wszystko może się zmienić w każdej chwili. Z pewnością to nowa jakość w parlamencie. Po raz pierwszy EPP, ALDE i ECR zaczęły współpracować ze sobą.
A co ze stanowiskiem Donalda Tuska? Zachowa je?
Trudno powiedzieć, jaka będzie konsekwencja wyboru Tajaniego na stanowisko Tuska. Czas pokaże.
Not. Adam Kacprzak
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Chadecy dostrzegli siłę konserwatystów? To wszystko z pewnością świadczy też o wysokim znaczeniu PiS w grupie parlamentarnej ECR.
Mamy bardzo mocną pozycję w grupie, jesteśmy praktycznie drugą co do wielkości delegacją w grupie ECR, a nade wszystko Europejska Partia Ludowa zdała sobie sprawę, że Tajani bez naszych głosów nie byłby przewodniczącym parlamentu - to był główny powód tego, że usiedli z nami do rozmów i efektem tych negocjacji jest duży sukces PiS. Powstała nieformalna koalicja centroprawicowa w PE, która ma się wspierać w kolejnych miesiącach, latach w różnych sprawach w parlamencie. A po drugie, kandydaci PiS zachowują swoje funkcje w prezydium. To jest naprawdę duży sukces i na pewno jest to coś, co wzmacnia naszą pozycję w Parlamencie Europejskim.
Czy to porozumienie będzie trwałe? Czy może jest to tylko działanie skierowane typowo na kampanię. Przypomnę, że chadecy podpisali z liberałami umowę o mocno federalistycznym brzmieniu.
Czas pokaże. Natomiast ostatnie decyzje, czy głosowania – wzajemne popieranie się kandydatów w PE - każe mieć optymistyczne podejście. Natomiast w polityce wszystko może się zmienić w każdej chwili. Z pewnością to nowa jakość w parlamencie. Po raz pierwszy EPP, ALDE i ECR zaczęły współpracować ze sobą.
A co ze stanowiskiem Donalda Tuska? Zachowa je?
Trudno powiedzieć, jaka będzie konsekwencja wyboru Tajaniego na stanowisko Tuska. Czas pokaże.
Not. Adam Kacprzak
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/323846-nasz-wywiad-tomasz-poreba-o-kulisach-negocjacji-w-pe-zaczyna-dzialac-porozumienie-miedzy-centroprawicowymi-grupami?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.