Jeżeli bym stwierdził, że w Polsce coś złego się dzieję i jednocześnie pojechał na wakacje, to byłbym zupełnie niepoważnym człowiekiem. Bardzo szkoda, że opozycja walczy o swoje partykularne interesy kosztem Polski i Polaków
—mówił w rozmowie z portalem wPolityce.pl Adam Andruszkiewicz z Kukiz‘15.
wPolityce.pl: Zakończył się protest w Sejmie. Opozycja wygląda na mocno poobijaną…
Adam Andruszkiewicz: Mam wrażenie, że „totalna opozycja” się zakiwała, zupełnie się ośmieszając. Mam nadzieję, że posłowie .Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej pozwolą nam pracować. My też jesteśmy z opozycji, ale chcemy pracować dla Polski, chcemy pracować na Sali Plenarnej, bo za to nam płacą Polacy duże pieniądze. Mówienie o tym, że posłowie opozycji walczyli o wolność jest wysoce niepoważne. Oni walczyli o własne interesy, o to, aby móc pokazać się i wylansować w mediach. Zobaczmy np. pana Nitrasa, który bryluje wszędzie, pana Szczerbę, z którego zrobiono męczennika…
Młoda radykalna frakcja Platformy Obywatelskiej…
Z tą młodą frakcją, to chyba tak nie do końca. Pan Nitras ma zdaje się ponad 40 lat. Bardziej to wygląda na młodych z PZPR-u. Moim zdaniem, ci posłowie znaleźli sobie po prostu sposób na polityczny lans, chcąc się wykreować na liderów. Z drugiej strony widzą, że toną Kijowski i Petru i być może w tym upatrują swojej szansy.
Wydaje się, że całkiem przypadkowe wypłynięcie do mediów faktur Kijowskiego i wyjazd Petru, spowodowały o takim, a nie innym zakończeniu protestu w Sejmie.
Również rzecznik .Nowoczesnej - Paweł Rabiej przyznał, że w czasie wielkiego kryzysu parlamentarnego podróżował po Azji. Można więc wywnioskować, że .Nowoczesna przekształca się w biuro podróży. Osobiście jeżeli bym stwierdził, że w Polsce coś złego się dzieję i jednocześnie pojechał na wakacje, to byłbym zupełnie niepoważnym człowiekiem. Bardzo szkoda, że opozycja walczy o swoje interesy kosztem Polski i Polaków.
Posłowie blokujący mównice powinni ponieść odpowiedzialność karną?
Kiedy była blokowana mównica, wnioskowaliśmy jako Kukiz’15, aby karać posłów opozycji obniżając pensję tym posłom, tak aby udrożnić pracę parlamentu. W momencie, kiedy wrócimy do Sejmu, a posłowie opozycji sięgną po rozum do głowy, możliwe, że pan Marszałek powinien rozważyć amnestię i pojednanie, aby można było wrócić do spokojnej pracy. Jeżeli jednak dojdzie do sytuacji, że opozycja nadal będzie „cyrkować”, to wtedy będziemy domagać się natychmiastowego ukarania takich posłów.
Rozmawiał Kamil Kwiatek.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/323436-cztery-pytania-do-andruszkiewicza-pawel-rabiej-rowniez-podrozowal-w-czasie-kryzysu-sejmowego-nowoczesna-zamienia-sie-w-biuro-podrozy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.