W trakcie dyskusji w ”Śniadaniu w Zet” Jan Grabiec z Platformy zapewniał, że w jego partii panuje „poczucie sukcesu” dotyczące skutków zakończonego protestu.
Myślę, że wszyscy zyskaliśmy na proteście - jako Polacy. Nie będzie już nikogo, by realizować posiedzenie Sejmu bez dziennikarzy. To zysk dla Sejmu, Platformy i Polaków. Mamy do czynienia z nielegalnym budżetem i to stanowi problem dla wszystkich Polaków. (…) Czy posłowie PO mieli pretensje o przerwanie protestu? To nieprawda, to typowa wrzutka medialna! Fakty są inne, posłowie dementują te informacje
— mówił rzecznik PO.
Marek Sawicki z PSL podkreślił, że na całej awanturze w Sejmie stracili wszyscy - włącznie z budżetem państwa, z którego była finansowana dodatkowa ochrona parlamentu.
Ten protest przerodził się w ponadmiesięczny urlop parlamentu… (…) Takich spraw, które czekają na rozwiązanie, jest wiele. Stracony miesiąc na bezsensowny protest
— ocenił poseł ludowców.
Z kolei Monika Rosa zapewniała, że w Nowoczesnej nie ma mowy o wzajemnych pretensjach czy zmianach w zarządzie partii.
Nie wiem, czego spodziewaliśmy się po proteście. Nie spodziewaliśmy się, że w wyniku tego, że zostaliśmy w Sejmie, PiS odda władzę. Że Schetyna i Petru na białym koniu wjadą do Belwederu, że PiS powie o złamaniu konstytucji… Ale jedno jest ważne - pokazaliśmy solidarność opozycji i będziemy ją pokazywać
— tłumaczyła posłanka .N.
lw, Polsat News, Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/323376-co-z-opozycja-po-protescie-rosa-z-nowoczesnej-nie-spodziewalismy-sie-ze-schetyna-i-petru-na-bialym-koniu-wjada-do-belwederu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.