Komitet Obrony Demokracji przeżywa trudne chwile. Po tym, jak wyszło na jaw, że lider KOD Mateusz Kijowski wziął (na swoją firmę) 120 tys. złotych na prawdopodobnie fikcyjne usługi, zaczęły się mnożyć i inne wątpliwości. Także te związane z finansowaniem demonstracji KOD. To z kolei zrodziło - albo tylko ujawniło - podziały targające organizacją, która miała obalić rząd, a która w coraz większym stopniu zajmuje się sama sobą.
Widać to dobrze na otwartym forum „Sympatycy Komitetu Obrony Demokracji” na Facebooku (fora wewnętrzne KOD są zamknięte dla osób postronnych). Ciekawa jest dyskusja pod listem członka Zarządu KOD Radomira Szumełdy w sprawie kolejnych faktur wystawionych KOD przez firmę Mateusza Kijowskiego. Pisze on m. in:
6 grudnia, na wieczornym spotkaniu Zarządu w Aleksandrowie Łódzkim, po raz pierwszy odbyliśmy rozmowę na temat faktur spółki MKM wystawianych na rzecz Komitetu Społecznego w okresie marzec – sierpień 2016 oraz na temat faktury wystawionej w listopadzie na rzecz Stowarzyszenia.
W trybie natychmiastowym podjęliśmy decyzję o nie wyrażeniu zgody na zapłatę za tę ostatnią fakturę wystawioną Stowarzyszeniu. Niestety, podczas tego spotkania nie ujawniono Zarządowi istnienia dwóch innych faktur, wystawionych we wrześniu i październiku ub.r., o których w swoim oświadczeniu informuje skarbnik Piotr Chabora. Warto pamiętać, że łączna kwota tych faktur to ponad 30 tys. zł.
Oczywistym jest, że gdyby Zarząd uzyskał wówczas tę wiedzę, to podjąłby stosowne decyzje, podobnie jak w przypadku faktury listopadowej.
Oczywistym jest również, że podczas konferencji prasowej 5 stycznia nie zapewnialibyśmy opinii publicznej o tym, że pieniądze Stowarzyszenia są bezwzględnie bezpieczne, bo chronią je statut i procedury.
Niestety, po raz kolejny zatajono przed nami prawdę oraz wprowadzono w błąd członków Komitetu Obrony Demokracji i opinię publiczną.
Informację na temat istnienia tych dwóch faktur otrzymaliśmy 5 stycznia, w dwie godziny po zakończeniu konferencji prasowej.
„Zatem dziś wiemy już, że mamy do czynienia nie tylko z sześcioma fakturami, które spółka MKM wystawiła Komitetowi Społecznemu na kwotę ok. 90 tys. zł, ale w sumie z ośmioma fakturami, włączając w to dwie faktury wystawione i zapłacone przez Stowarzyszenie” - podsumowuje Szumełda, i stwierdza:
Łączna kwota przelanych środków na rachunek spółki MKM ze środków Komitetu Społecznego i Stowarzyszenia to ponad 120 tys. zł
Czytam w doniesieniach medialnych o tym, że faktury zostały wystawione przez pomyłkę, a kwoty zostały zwrócone już kilka miesięcy temu. Kwoty te nie trafiły na rachunek bankowy Stowarzyszenia.
Szumełda zaznacza:
Wiem, że część z Państwa wyzwie mnie znów od zdrajców i donosicieli. Nie interesuje mnie to. Wierzę w uczciwość i zrobię wszystko, żeby sprawę wyjaśnić do końca absolutnie transparentnie. Jedyną szansą dla odbudowania zaufania do Komitetu Obrony Demokracji jest jawne i transparentne wyjaśnienie wszystkich problemów.
Szumełda dodaje, że firma audytorska do przeprowadzenia kontroli Komitetu Społecznego nie została jeszcze wybrana, rozmowy w tej sprawie trwają:
Materia jest trudniejsza niż nam się wydawało tydzień temu. Cały proces audytu potrwa około sześciu tygodni.
Przewodniczący KOD Mateusz Kijowski, wbrew różnym twierdzeniom w swoich własnych oświadczeniach, od ponad miesiąca nie wyraża żadnej woli spotkania się w gronie zarządu. Ostatnia propozycja brzmi, by zarząd spotkał się w najbliższy poniedziałek, jednak od wczoraj od godz. 14.00 pozostaje bez odpowiedzi ze strony Mateusza.
Szumełda proponuje „działania naprawcze”, w tym aby „decyzje o sposobie wynagradzania członków zarządu podejmowały nowe władze stowarzyszenia, w szczególności nowa komisja rewizyjna”.
Co na to sympatycy KOD?
Wielu nie kryje rozczarowania. Ale bardzo liczne są też głosy wzywające do obrony „Mateusza”. Nie brakuje i opinii wskazujących, że cała sprawa - w tym ujawnienie nieprawidłowości - to działanie na rzecz władzy:
No i cala idea poszla sie zenic i zostaly tylko biurokratyczne przepisy.
moim zdaniem (kompletnego autsajdera) należało od grudnia 2015 płacić MK nawet i 20 kawałków miesięcznie żeby zasuwał 24/7 - CAŁKIEM JAWNIE, bez tych wygibasów! Teraz nikt z tego cały nie wyjdzie…
Jeśli płacimy politykom grube miliony za rozwalanie naszego kraju ustroju demokratycznego, to dlaczego mamy opory przed płaceniem, temu kto broni demokratycznego systemu? Jesteśmy narodem hipokrytów oszukiwanych przez polityków.
Ta …….. należy wywlekać wewnętrzne sprawy organizacji na otwartą grupę facebookową. Brawo panie członku zarządu. Do tej pory zarząd milczał jak bogowie na olimpie i komunikacja pionowa nie istniała. Teraz w związku z tzw. „aferą Mateusza” w dół spadają kaskady pomyj. Szkoda, że w górę nadal nic przekazać nie można…
Jeżeli ktoś chciałby naprawdę działać na rzecz KOD, nie wysyłałby informacji o fakturach do mediów tylko starał by się wyjaśnić sprawę we własnym gronie.Upublicznienie sprawy wyrządziło ogromną krzywdę całemu ruchowi społecznemu.KOD To MY!!!
ty mówisz że 6 grudnia pierwszy raz o tym rozmawialiście. Wczoraj Magdalena Filiks potwierdzila że 2 grudnia powiedziala p. Jackowskiemu że uważa ze „Mateusz ukradł 100 tys” i potwierdzily to screeny ktore opublikowano. Przed kamerami,milionami Polaków „nic nie wiedzieliście” w styczniu. Kto tu kłamie?
Zadziwia mnie to, że leci się do gazet i informuje o wielkim odkryciu, gdy z założenia skarbnik jest od pilnowania wydatków a zarząd od pilnowania skarbnika. Leci się do gazet i opowiada jak to się samemu nie dopilnowało własnych obowiązków. No chyba coś jest nie tak z tym wykonywaniem obowiązków nadzoru. Gdzie był zarząd i skarbnik przed pójściem do gazet, i jak to możliwe, że snuje się opowieści w mediach, że skarbnik podpisywał i klepał wydatki, a nie sprawdzał co podpisuje. Ośmiesza sam siebie i jeszcze się tym chwali. No ludzie, co z wami?
P. Szumełda kręcisz Pan i wg mnie działasz razem z pisem. Nie wiem jaki masz cel. Metody pisowskie.
Jak to się stało, że nikt nie zadbał o zabezpieczenie materialne Mateusza Kijowskiego oraz innych osób, które co miesiąc traciły swoje zarobki, pracując nieodpłatnie dla KOD? Jak można było być tak ślepym? Odpowiedzialność za ten fakt spada na nas wszystkich, ale chyba dzieli się niekoniecznie równo.
Ta negatywna kampania wyborcza prowadzona na użytek podobno nas KODowców, żebyśmy się przypadkiem nie pomylili, jest wyrazem tumiwisizmu w sprawie KODu, a mamienie nas jest rodem z pisu…. chcemy dobrze, dla sprawiedliwości… Samo rozdmuchiwanie sprawy publicznie, ku uciesze PiSu obrzydza mnie do całego ZG. Może byście coś powiedzieli o zamierzeniach, programach ?
Pierdzielenie. Po tym, jak donieśliście wszystkim możliwym mediom i po waszych wystąpieniach przed kamerami stracilście kompletnie wiarygodność. Wy - Szumełda, Marciniak i Filiks. Rozwalacie KOD i działacie na korzyść patologii, z którą walczymy.
NAJGORSZY JEST KRET KTÓRY BIEGNIE Z FAKTURAMI DO MEDIÓW !!! Należało usiąść spokojnie we własnym gronie i wyjaśnić problem . Ważne jest by za ciężką pracę pomóc materialnie Mateuszowi Kijowskiemu . Kret zaczął od rycia . Czy jemu zależy na KODzie ? Czy tylko na egoistycznych rozgrywkach . Sekta pisowska pod tym względem jest dużo mądrzejsza !!
Mam mieszane odczucia. Pieniądze mają moc piekielną – do zarządzania nimi potrzebni są ludzie, którzy: (1) ich tyle posiadają, że nie muszą oszukiwać; (2) posiadają zaufanie szerszego kręgu osób.
Lol, a Wy dalej czepiacie się, kto ujawnił faktury zamiast mieć pretensje o faktury? No nie wierzę… Ludzie, gdzie Wasz rozsądek?! Przecież ta strona jest tak kijowa (zamierzona ironia), że nie zapłaciłabym 500zł za jej utrzymanie, zwłaszcza na darmowym szablonie i przy prostackich zabezpieczeniach, które jest w stanie postawić gimnazjalista. Sorry, ale analiza strony KODu przy pomocy najprostszych darmowych narzędzi internetowych nie wygląda pięknie i nie chce mi się wierzyć, że nawet kompletny laik mógłby stwierdzić, że to jest warte 15 tysięcy miesięcznie. Poproście Kijowskiego o logi działań na stronie i skonsultujcie je z niezależnym informatykiem. Niestety, chyba wiem, jakie będą wyniki takiego audytu…
Hej tam, Wy wszyscy w KODzie macie teraz obowiązek pomóc Kijowskiemu a nie go kopać.
SPRAWĘ TRZEBA WYJAŚNIĆ. DZIAŁACZE MUSZĄ Z CZEGOŚ ŻYĆ. USTALIĆ ZASADY. KIJOWSKI MA SWOJE ZASŁUGI. NIEMNIEJ NIE DAJMY SIĘ SAMI ZNISZCZYĆ.
Byłam chyba na każdej demonstracji w Warszawie. Ostatnio wyjechałam na kilka dni a po powrocie okazało się, że nie ma już KODu, tylko podziały i ludzie obrzucający innych błotem. Chciałabym zapytać, nie obrażając nikogo, jakie intencje przyświecały p. Szumełdzie gdy szedł do mediów? Dlaczego nie załatwiono sprawy wewnątrz KODu tylko od tygodni wałkuje się ją w na różnych forach, dając prezent PISowi?
Szumełda działa na korzyść PISu .Rozwalił KOD Kaczyński bał się „ulicy”. Opozycja bez nas mu nie straszna. Swobodnie może marnować setki milionów i ograniczać nasze prawa
Opamietajmy się. PiS czuwa i zaciera łapki. Panie Szumelda proszę przestać tłumaczyć i przedstawiać swoje racje, bo uzyskuje Pan odwrotny skutek od zamierzonego. Trzeba schować swoje osobiste ambicje i wyciągnąć rękę do zgody.
KOD to nie jeden człowiek, tylko cała społeczność. Zatem wystarczy oczyścić atmosferę i działać dalej. PiS po wpadce lidera przestałby istnieć.
Jak widać, sympatycy KOD nie kryją dezorientacji. Nasilający się konflikt wewnętrzny oray utrata zaufania do liderów źle rokują organizacji. Tym bardziej, że skoro nie zdołała ona obalić rządu, to przestaje być tak bardzo potrzeba równiez jej prawdziwym twórcom.
Prej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/323351-wyjechalam-na-kilka-dni-a-po-powrocie-okazalo-sie-ze-nie-ma-juz-kod-u-sympatycy-kod-nie-kryja-dezorientacji-po-sprawie-pieniedzy-dla-kijowskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.