Podkreśliła, że wyliczenia ZUS dotyczące kosztu obniżenia wieku emerytalnego dla budżetu (10 mld zł w 2018 roku, 13 mld w 2019 roku) nie są ani nowe, ani zaskakujące, ponieważ były one zawarte w Ocenie Skutków Regulacji.
Jeżeli mówimy o wysokości dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych musimy pamiętać, że nasz rząd zrezygnował z takiego wybiegu, który stosowali poprzednicy, obniżając dotacje do FUS, ale dając możliwość udzielania bezzwrotnej pożyczki dla FUS co pozwalało nie zaliczać tych środków np. do deficytu. Czyli stosowano taką kreatywną księgowość
— dodała minister.
Zapewniła również, że ze strony rządu nie ma żadnego zamiaru ograniczenia możliwości dorabiania na emeryturze.
Nie będzie ograniczeń. Tym bardziej wiedząc o tym, że wielu emerytów pobiera niewysokie świadczenia i nie zawsze pracuje dlatego, że chce, ale pracuje, bo musi pracować, żeby dorobić sobie do emerytury
— dodała.
Przyznała również, że na rynek pracy patrzy z pewną nadzieją, ponieważ ten rok został skończony z naprawdę dobrym wynikiem, jeśli chodzi o wskaźnik bezrobocia.
Minister mówiła, że „patrzy z pewną nadzieją” na rynek pracy. „Skończyliśmy ten rok naprawdę z dobrym wynikiem, jeśli chodzi w wskaźnik bezrobocia - 8,3 proc. Jakiś tam nieznaczny wzrost w grudniu, ale zwykle tak bywa w miesiącach zimowych.
Prognozy na ten rok są lepsze. Przecież te inwestycje krajowe i finansowe ze środków europejskich muszą ruszyć, nawet, jeśli nie w pierwszym kwartale to na pewno w drugim. To sytuacja jeszcze będzie się na rynku pracy poprawiać
— powiedziała minister Rafalska.
Pytana o minimalną długość pracy składkowej uprawniającej do minimalnej emerytury Rafalska powiedziała, że chodzi o likwidację groszowych emerytur.
Najniższa emerytura wypłacana przez ZUS wynosi 4 grosze! Chcemy te absurdalne kwoty zlikwidować. W związku z tym, żeby nie było taki absurdalnych kwot, mówimy, aby nabrać praw do wypłaty świadczenia musimy mieć, co najmniej 15 lat stażu, bądź alternatywnie rozważamy taki wariant, że byłoby to co najmniej 5 lat pracy i tyle uskładanego kapitału, który pozwoliłoby, co najmniej na wypłatę jednej trzeciej wysokości najniższej emerytury, która od 1 marca ma wynosi 1 tys.
— podkreśliła na antenie radia ZET minister Elżbieta Rafalska.
wkt/PAP/Radio ZET
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Podkreśliła, że wyliczenia ZUS dotyczące kosztu obniżenia wieku emerytalnego dla budżetu (10 mld zł w 2018 roku, 13 mld w 2019 roku) nie są ani nowe, ani zaskakujące, ponieważ były one zawarte w Ocenie Skutków Regulacji.
Jeżeli mówimy o wysokości dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych musimy pamiętać, że nasz rząd zrezygnował z takiego wybiegu, który stosowali poprzednicy, obniżając dotacje do FUS, ale dając możliwość udzielania bezzwrotnej pożyczki dla FUS co pozwalało nie zaliczać tych środków np. do deficytu. Czyli stosowano taką kreatywną księgowość
— dodała minister.
Zapewniła również, że ze strony rządu nie ma żadnego zamiaru ograniczenia możliwości dorabiania na emeryturze.
Nie będzie ograniczeń. Tym bardziej wiedząc o tym, że wielu emerytów pobiera niewysokie świadczenia i nie zawsze pracuje dlatego, że chce, ale pracuje, bo musi pracować, żeby dorobić sobie do emerytury
— dodała.
Przyznała również, że na rynek pracy patrzy z pewną nadzieją, ponieważ ten rok został skończony z naprawdę dobrym wynikiem, jeśli chodzi o wskaźnik bezrobocia.
Minister mówiła, że „patrzy z pewną nadzieją” na rynek pracy. „Skończyliśmy ten rok naprawdę z dobrym wynikiem, jeśli chodzi w wskaźnik bezrobocia - 8,3 proc. Jakiś tam nieznaczny wzrost w grudniu, ale zwykle tak bywa w miesiącach zimowych.
Prognozy na ten rok są lepsze. Przecież te inwestycje krajowe i finansowe ze środków europejskich muszą ruszyć, nawet, jeśli nie w pierwszym kwartale to na pewno w drugim. To sytuacja jeszcze będzie się na rynku pracy poprawiać
— powiedziała minister Rafalska.
Pytana o minimalną długość pracy składkowej uprawniającej do minimalnej emerytury Rafalska powiedziała, że chodzi o likwidację groszowych emerytur.
Najniższa emerytura wypłacana przez ZUS wynosi 4 grosze! Chcemy te absurdalne kwoty zlikwidować. W związku z tym, żeby nie było taki absurdalnych kwot, mówimy, aby nabrać praw do wypłaty świadczenia musimy mieć, co najmniej 15 lat stażu, bądź alternatywnie rozważamy taki wariant, że byłoby to co najmniej 5 lat pracy i tyle uskładanego kapitału, który pozwoliłoby, co najmniej na wypłatę jednej trzeciej wysokości najniższej emerytury, która od 1 marca ma wynosi 1 tys.
— podkreśliła na antenie radia ZET minister Elżbieta Rafalska.
wkt/PAP/Radio ZET
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/323192-minister-rafalska-najnizsza-emerytura-wyplacana-przez-zus-wynosi-4-grosze-chcemy-te-absurdalne-kwoty-zlikwidowac?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.