Jesteśmy zainteresowani przede wszystkim nie konfliktem, a problemami, jakie mają Polacy i kraj
— mówi portalowi wPolityce.pl Piotr Apel, poseł ruchu Kukiz‘15.
wPolityce.pl: Obserwatorzy zauważają, że Kukiz‘15 i PSL zachowują największy dystans do ostatnich wydarzeń w Sejmie. Czy rzeczywiście tak jest?
Piotr Apel (Kukiz‘15): Jesteśmy zainteresowani przede wszystkim nie konfliktem, a problemami, jakie mają Polacy i kraj. Mamy ponad bilion złotych długu. Przecież taka suma, to wieżyczka stuzłotówek o wysokości Tatr! Ktoś będzie musiał to oddać. Nie tylko my, ale nasze dzieci, wnukowie, a nawet prawnukowie… Każdy wie, jakie konsekwencje przynosi zadłużanie. Państwo już znalazło się w spirali. Jako Kukiz‘15 postulujemy wprowadzenie do konstytucji zapisu zakazującego zadłużania kraju. Inaczej nie poradzimy sobie z tym problemem. Nasze państwo przypomina w tej chwili alkoholika, który nie wyobraża sobie życia bez źródła swojego nieszczęścia.
Jednak większe emocje budzi sposób uchwalenia budżetu, a nie treść samej ustawy.
To problem. Politycy PO i PiS-u robią dokładnie to samo. Platforma zadłużała Polskę, teraz robi to Prawo i Sprawiedliwość. Nie chcą o tym rozmawiać, wolą kłótnię o formę. Niestety problem dotyczy nas wszystkich. Sama obsługa długu kosztuje nas 30 mld zł, czyli więcej niż program „Rodzina 500 plus”.
Głos ws. budżetu zabrał również Donald Tusk, który wspomniał o możliwości odebrania Polsce dopłat unijnych. Czyżby w ten dość osobliwy sposób szykował się do powrotu na krajową scenę?
Rzeczywiście, coś jest na rzeczy. Wydaje się, że grunt na powrót Donalda Tuska jest szykowany nie tylko przez jego wypowiedzi, ale również przez inne działania.
To znaczy?
Wystarczy wspomnieć to, co się stało z Mateuszem Kijowskim czy to, co teraz dzieje się z Ryszardem Petru.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jesteśmy zainteresowani przede wszystkim nie konfliktem, a problemami, jakie mają Polacy i kraj
— mówi portalowi wPolityce.pl Piotr Apel, poseł ruchu Kukiz‘15.
wPolityce.pl: Obserwatorzy zauważają, że Kukiz‘15 i PSL zachowują największy dystans do ostatnich wydarzeń w Sejmie. Czy rzeczywiście tak jest?
Piotr Apel (Kukiz‘15): Jesteśmy zainteresowani przede wszystkim nie konfliktem, a problemami, jakie mają Polacy i kraj. Mamy ponad bilion złotych długu. Przecież taka suma, to wieżyczka stuzłotówek o wysokości Tatr! Ktoś będzie musiał to oddać. Nie tylko my, ale nasze dzieci, wnukowie, a nawet prawnukowie… Każdy wie, jakie konsekwencje przynosi zadłużanie. Państwo już znalazło się w spirali. Jako Kukiz‘15 postulujemy wprowadzenie do konstytucji zapisu zakazującego zadłużania kraju. Inaczej nie poradzimy sobie z tym problemem. Nasze państwo przypomina w tej chwili alkoholika, który nie wyobraża sobie życia bez źródła swojego nieszczęścia.
Jednak większe emocje budzi sposób uchwalenia budżetu, a nie treść samej ustawy.
To problem. Politycy PO i PiS-u robią dokładnie to samo. Platforma zadłużała Polskę, teraz robi to Prawo i Sprawiedliwość. Nie chcą o tym rozmawiać, wolą kłótnię o formę. Niestety problem dotyczy nas wszystkich. Sama obsługa długu kosztuje nas 30 mld zł, czyli więcej niż program „Rodzina 500 plus”.
Głos ws. budżetu zabrał również Donald Tusk, który wspomniał o możliwości odebrania Polsce dopłat unijnych. Czyżby w ten dość osobliwy sposób szykował się do powrotu na krajową scenę?
Rzeczywiście, coś jest na rzeczy. Wydaje się, że grunt na powrót Donalda Tuska jest szykowany nie tylko przez jego wypowiedzi, ale również przez inne działania.
To znaczy?
Wystarczy wspomnieć to, co się stało z Mateuszem Kijowskim czy to, co teraz dzieje się z Ryszardem Petru.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/323055-nasz-wywiad-apel-ciesze-sie-ze-platforma-obywatelska-wycofuje-sie-z-tego-absurdalnego-protestu-to-dobra-wiadomosc?strona=1