Mamy do czynienia ze strajkiem i okupacją Sejmu. To, co się dzieje w sali plenarnej jest niezgodne z prawem, regulaminem i logiką. Łamane są przepisy ustanowione przez marszałka Bronisława Komorowskiego mówiące, że w przerwie obrad posłowie nie mogą przebywać w sali plenarnej
— tak trwający spór parlamentarny w rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita” komentuje marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Jego zdaniem, „obrona posła Szczerby to obrona chamstwa”
W kontekście wydarzeń, do jakich doszło w Sejmie 16 grudnia, marszałek Senatu wskazał, że posłowie opozycji - podobnie jak senatorowie - naruszyli obowiązujące przepisy zawarte w regulaminie Sejmu.
Dopytywany, czy marszałkowi Kuchcińskiemu 16 grudnia puściły nerwy, zaznaczył, że na jego miejscu też wykluczyłby posła Michała Szczerbę z obrad, bo „zachował się prowokacyjnie”.
„Poseł do marszałka Sejmu powinien zwracać się z szacunkiem, podobnym jak uczeń zwraca się do nauczyciela. Wyobraża pan sobie, że uczeń mówi: „Nauczycielu mój kochany”? Być może to mogłoby się zdarzyć w przedszkolu, ale już nie w szkole podstawowej, a tym bardziej w liceum”
— argumentuje w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.
„Posłowie PO psują dobre obyczaje w parlamencie. Drwią z polityki tak, jak robił to Donald Tusk. „Nie róbmy polityki. Budujmy mosty” - pamiętamy tego typu hasła, które były okłamywaniem Polaków i grą na odwrócenie ich od polityki. Dzisiejsza Platforma robi to samo. Dojdzie do tego, że w wyborach będzie 20-30 proc. frekwencja”
— dodaje.
Jednocześnie podkreśla, że „obrona posła Szczerby to obrona chamstwa”. Stanisław Karczewski w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” odniósł się również do sugestii wskazujących na to, że marszałek Kuchciński powinien starać się rozwiązać konflikt, który spowodował zamrożenie prac Sejmu.
„Prace nad budżetem miały teraz miejsce w Senacie, a ja jestem jego marszałkiem. Dokończyliśmy procedowanie, bo budżet został uchwalony zgodnie z prawem. Mówią o tym eksperci, ale również politycy. W tym ci nam nieprzychylni, jak Ludwik Dorn czy Leszek Miller”
— wyjaśnia.
Zdaniem marszałka Senatu, „Sejm jest tam, gdzie jest marszałek Sejmu”.
„PO mówi nieprawdę, twierdząc, że w Sali Kolumnowej doszło do przegłosowania ustawy budżetowej z naruszeniem prawa. Przegłosowano tam również ustawę dezubekizacyjną, do której senatorowie Platformy w Senacie zgłaszali poprawki
—wylicza.
„Czy politycy PO pracowaliby nad ustawą, która została przegłosowana niezgodnie z prawem? Zachowują się inaczej w stosunku do ustawy budżetowej i inaczej względem ustawy dezubekizacyjnej, które były procedowane w identycznych warunkach. Gdyby nie uznawali głosowań w Sali Kolumnowej, to nie zgłaszaliby poprawek w Senacie do ustawy
— dodaje.
Według Karczewskiego na tej podstawie można stwierdzić, że w działaniach Platformy brakuje logiki.
„Platformie chodzi tylko o chaos. Ale Grzegorzowi Schetynie nie uda się zdestabilizować państwa. Obrady mogą się odbyć poza salą plenarną. Możemy obradować w Sali Kolumnowej lub w innym pomieszczeniu poza Sejmem”
—akcentuje.
ansa/ Rz/ Interia
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322983-karczewski-platformie-chodzi-tylko-o-chaos-ale-grzegorzowi-schetynie-nie-uda-sie-zdestabilizowac-panstwa?wersja=mobilna