Budżet jest przyjęty zgodnie z konstytucją, zgodnie z regulaminem Sejmu

– mówi poseł PiS-u Marek Suski w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Nie było zgody na kompromis, więc PiS sięgnął po fortel. Sejm rozpoczął 34. posiedzenie. Marszałek natychmiast zarządził przerwę w obradach do jutra

wPolityce.pl: Jakie przewidujecie scenariusze w przypadku dalszego blokowania sali plenarnej przez Platformę Obywatelską?

Marek Suski, PiS: Platforma prosiła o to, by odroczyć obrady do jutra i to się stało. Mamy nadzieję, że do jutra PO podejmie jedyną słuszną decyzję zaprzestania bezprawnego blokowania sali sejmowej i przystąpimy do normalnej pracy, w której będzie dyskusja, debata, a posłowie opozycji będą mogli krytykować rozwiązania podjęte przez rząd. Blokowanie możliwości pracy Sejmu jest łamaniem prawa, dlatego oczekujemy, że tego zaprzestaną.

Platforma może okupować salę przez kolejny rok. Co w takim przypadku?

Będą sobie siedzieć. Jest inna sala przystosowana.

Co z zarzutem, że budżet jest nielegalny?

To zarzut zupełnie nieuprawniony. Budżet jest przyjęty zgodnie z konstytucją, zgodnie z regulaminem Sejmu. Są ekspertyzy na ten temat, które stanowią jednoznacznie, że budżet został przyjęty zgodnie ze wszystkimi zasadami. Opozycja od początku kadencji wszystko uznaje za niezgodne z prawem. Powtarzają to jak mantrę. To kolejny wypadek, gdy opozycja zachowuje się w ten sposób. W demokracji tak jest, że większość ustawy przyjmuje, a prawem opozycji jest negowanie wszystkiego. Choć dzisiejsza opozycja jest nie tylko totalna, ale też destrukcyjna.

Not. Tomasz Plaskota.