Mocodawcy zagraniczni polskiej opozycji antypisowskiej są zawiedzeni i domagają się od Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej oraz KOD-u zdecydowanych działań na rzecz obalenia rządu i przywrócenia władzy złodziei, oszustów i zdrajców narodu polskiego (zdrajcy są w systemie tzw. demokracji liberalnej mile widziani, a nawet nagradzani).
Przekręty KOD-u, urągające normom cywilizacyjnym przyjętym w Europie zachowania parlamentarzystów, okupujących salę plenarną, prymitywne wypowiedzi polityków opozycji, połączone z groźbami pod adresem większości parlamentarnej, wszystko to nie tylko nie znalazło uznania w oczach społeczeństwa ale wręcz przeciwnie.
Wystarczy zajrzeć do internetu, w którym przeważa krytyka PO i Nowoczesnej i apele o powrót do normalnej pracy parlamentu. Ludzie wstydzą się przed zagranicą za tych rozrabiaków, za Schetynę i Petru i całe to towarzystwo, które jest gotowe dla odzyskania koryta pójść na konfrontację, w parlamencie, na ulicy, w wielkich miastach i w gminach, gdzie do głosu dochodzą życiowi nieudacznicy, gotowi dla zaistnienia w wirtualu sprzedać swój kraj. Jako, że ich chata z kraja.
Ci mocodawcy szukają teraz na potęgę jakichś sił, które obalą władzę wyłonioną przez Prawo i Sprawiedliwość, za cenę rozwalenia państwa do końca, co nie udało się ludziom Tuska i Kopacz, bo jak się okazało mieli z kim przegrać i przegrali. Teraz w Brukseli poszukuje się sposobu wyekspediowania Tuska do Polski w celu przywrócenia tego co było. KOD nie sprostał zadaniom i skompromitował się do tego stopnia, że europejskie lewactwo nie może dłużej tolerować cwaniaczka Kijowskiego, gdyż wbrew oczekiwaniom, bardziej dbał o swoje koryto niż o obronę demokracji, Rzeplińskiego i prawa do aborcji. Nie pomogły wieszaki i czarne marsze. PiS wciąż prowadzi w badaniach opinii publicznej, a PO i Nowoczesna dołują. Co tu zrobić, żeby ubezwłasnowolnić ten niepoprawny politycznie naród, kogo napuścić na kogo i kto powinien przejąć stery w KOD-dzie? W politycznej remizie strażackiej, gdzie ten jest na wierzchu, kto lepiej pyskuje na Facebooku, niezaspokojeni ambicjonalnie tzw. działacze kopią się po kostkach. Już zapomnieli o co walczyli z rządem PiS - u. Podobno o demokrację, nie mając przy tym pojęcia co to jest ta demokracja. Zresztą nikt od nich nie wymaga myślenia, wręcz przeciwnie, są dostatecznie głupi, żeby ich wyprowadzać na manifestacje pod byle jakim hasłem i pretekstem.
Media zachodnie, głównie niemieckie bardzo się martwią kryzysem politycznym w Polsce. Zwłaszcza, że nie są przyzwyczajone do rządzącej większości parlamentarnej, tam niemal od zawsze rządzi jakaś koalicja, czasem zwyczajna, czasem „wielka”. No i wszystko gra, a w tej Polsce - jak napisał komentator gazety „Der Tagesspiegel” Christoph von Marschall „PiS jest groźny dla Polski, (…) bo dla PiS wola narodu jest najwyższą instancją”. Coś podobnego, wola narodu nie ma prawa decydować o życiu państwa, trzeba zrobić wszystko, żeby przywrócić niewolę narodu polskiego, w czym Niemcy mają kolosalne zasługi. I dlatego rządzące Unią Europejską lewacko - liberalne elity będą robić wszystko, żeby Polaków zniewolić. Groźbą sankcjami i wszystkimi możliwymi szykanami, jakimi dysponuje brukselska biurokracja.
Panowie Petru i Schetyna walczą o powrót ekipy spod znaku”ciepłej wody w kranie” do przywilejów, grantów i stanowisk. Ich mocodawców z NWO - „Nowego Porządku Świata”, a więc z europejskiego establishmentu i globalistów od Sorosa nie interesują reformy prospołeczne przyjmowane z zadowoleniem przez społeczeństwo, ich nie interesuje poprawa poziomu życia najbiedniejszej warstwy ludności, ani tym bardziej stan kieszeni przegranych elit.
Jak wiadomo „władza się wyżywi”. Mają powrócić do władzy, rozwalić to państwo, upokorzyć na powrót polski naród, tego suwerena, który niesłusznie wspiera niesłuszną władzę. Nic dziwnego, że w szeregach i na szczytach Platformy Obywatelskiej, największej partii politycznych straceńców, zapowiadają zaostrzenie kursu wobec większości parlamentarnej i kontynuowanie okupacji Sejmu. Oni niczego się nie boją, bo to chojraki. Siłą ich nie wyprowadzą, bo - jak zapowiedział Schetyna: „W razie czego mamy kilku rosłych posłów, którzy sobie poradzą w różnych sytuacjach”. No, proszę, jakich to osiłków mamy w opozycji, są godną reprezentacją formacji, wymóżdżonej przez 26 lat panowania różnych mięśniaków i cwaniaczków o mentalności wyrostków z blokowisk. Wszystkie te wysiłki na nic, a „twardy kurs” PO, to dowód na to, że partia ta jest w stanie histerii, bo przegrała nie tylko wybory do Sejmu, ale również swoją godność i resztki zaufania lemingów, swoich najwierniejszych zwolenników.
Z takim przeciwnikiem suweren sobie poradzi, zwycięży wola narodu, panie Petru, panie Schetyna i panie Marschall. Wam na złość i na złość waszym mocodawcom.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322829-z-takim-przeciwnikiem-suweren-sobie-poradzi-panie-petru-panie-schetyna-i-panie-marschall?wersja=mobilna