Upadek Kijowskiego nie oznacza jednak upadku KOD, który skupia na swoich marszach dziś głównie radykalnych przeciwników rządu PiS. Podejrzewam, że większości tych ludzi nie przeszkadza krętackie postępowanie Kijowskiego, choć ci mniej zaślepieni niechęcią do Kaczyńskiego członkowie dobrze wiedzą, że ten koń, a raczej kuc, nie pociągnie za sobą większości Polaków. Wie to też dobrze Grzegorz Schetyna.
Jako jedyny radykalny przeciwnik PiS, daleki też od infantylizmu Kijowskiego i zawstydzającej amatorki Petru, może jawić się KOD-ziarzom jako ostatnia deska ratunku. Jest to rzecz jasna stąpanie po cienkim lodzie. Polacy nie wykazują najmniejszego zainteresowania okupującymi Sejm politykami, a sytuacja geopolityczna jest tak gorąca, że za „męczennikami” nie wstawią się ani urzędnicy z Brukseli, ani tym bardziej Amerykanie, kierowani już za 10 dni przez „amerykańskiego Kaczora” Donalda. Na dłuższą metę taki rodzaj radykalizmu nie przyniesie mu poparcia.
Niedługo szykują się kolejne protesty uliczne. Tym razem związkowców nauczycieli. Bez wątpienia na tych protestach będą powiewać flagi KOD. W bliskiej perspektywie politycznej Schetyna naprawdę ma o co walczyć. Co najmniej nie ma nic do stracenia. A to już dużo w polityce.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Upadek Kijowskiego nie oznacza jednak upadku KOD, który skupia na swoich marszach dziś głównie radykalnych przeciwników rządu PiS. Podejrzewam, że większości tych ludzi nie przeszkadza krętackie postępowanie Kijowskiego, choć ci mniej zaślepieni niechęcią do Kaczyńskiego członkowie dobrze wiedzą, że ten koń, a raczej kuc, nie pociągnie za sobą większości Polaków. Wie to też dobrze Grzegorz Schetyna.
Jako jedyny radykalny przeciwnik PiS, daleki też od infantylizmu Kijowskiego i zawstydzającej amatorki Petru, może jawić się KOD-ziarzom jako ostatnia deska ratunku. Jest to rzecz jasna stąpanie po cienkim lodzie. Polacy nie wykazują najmniejszego zainteresowania okupującymi Sejm politykami, a sytuacja geopolityczna jest tak gorąca, że za „męczennikami” nie wstawią się ani urzędnicy z Brukseli, ani tym bardziej Amerykanie, kierowani już za 10 dni przez „amerykańskiego Kaczora” Donalda. Na dłuższą metę taki rodzaj radykalizmu nie przyniesie mu poparcia.
Niedługo szykują się kolejne protesty uliczne. Tym razem związkowców nauczycieli. Bez wątpienia na tych protestach będą powiewać flagi KOD. W bliskiej perspektywie politycznej Schetyna naprawdę ma o co walczyć. Co najmniej nie ma nic do stracenia. A to już dużo w polityce.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/322680-w-dzialaniach-grzegorza-schetyny-istnieje-logika-ktos-musi-przejac-kod-po-upadku-kijowskiego?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.