Rzymkowski: Jeśli dbamy o zasady demokratyczne, to nie można palić regulaminu sejmowego, ani kodeksu karnego

Platforma Obywatelska ma duży problem z byciem w opozycji. To jest partia władzy. Oni przez osiem lat rządzili i przyzwyczaili się do tego. Wydarzenia z 16 grudnia w Sejmie były apogeum anarchii i buntu. To był rokosz Szczerby

-– powiedział w programie „Gość poranka” poseł Tomasz Rzymkowski z Kukiz‘15.

Zdaniem Rzymkowskiego „życie polityczne przypomina trochę zawody sportowe, każdy chce być pierwszy na mecie”.

Chwała liderowi Nowoczesnej, że przyszedł na spotkanie z marszałkiem Stanisławem Karczewskim

-– powiedział poseł.

W jego opinii Komitet Obrony Demokracji i Nowoczesna to opozycja z problemami.

Największe związki są między Nowoczesną a KOD. Te dwa byty parapolityczne mają dosyć duże problemy. Gdyby Ryszard Petru nie przyszedł wczoraj na spotkanie, miałby jeszcze większe problemy. Dziwiło mnie zachowanie Grzegorza Schetyny. Jak wiemy z mediów, on nie jest zachwycony okupacją sali plenarnej Sejmu. Każda poważna partia polityczna stara się sama załatwiać swoje wewnętrzne sprawy

-– tłumaczył Rzymkowski.

Jak zaznaczył poseł Kukiz‘15 „PO ma duży problem z byciem w opozycji”.

Jeśli dbamy o zasady demokratyczne, to nie można palić regulaminu sejmowego, ani Kodeksu karnego jak to robią posłowie opozycji. Mamy do czynienia z łamaniem prawa przez funkcjonariuszy publicznych. Dopatruję się sześciu przestępstw popełnionych przez posłów okupujących salę plenarną

-– stwierdził.

Państwo polskie powinno być państwem poważnym, dlatego organy ścigania powinny zająć się posłami, którzy od dwóch tygodni łamią prawo. Dziwię się, że prokurator generalny nie zainteresował się tą sprawą

-– powiedział Rzymkowski. Przypomniał, że jest regulamin sejmowy, a wicemarszałek Stanisław Tyszka z Kukiz’15 zaproponował, by na protestujących posłów nałożyć kary finansowe w wysokości połowy poborów za trzy miesiące.

ansa/TVP Info