Marszałek Kuchciński: Posłowie opozycji radykalnej złamali regulamin, a także kodeks karny. Powinni ponieść konsekwencje

Marszałek Sejmu podkreślił, że próbował szukać kompromisu.

Podczas II czy III przerwy poprosiłem Konwent Seniorów, żeby przedstawić sytuację i ostrzegłem, zażądałem, żeby w ciągu kilkunastu minut umożliwiono mi prowadzenie obrad Sejmu. (…) Po kilku minutach spostrzegłem, że te wezwania nie przynoszą skutku. Musiałem podejmować decyzję na bieżąco

— relacjonował marek Kuchciński.

Jestem pewny w 100 proc., że regulaminowo, normatywnie, formalnie procedura związana uchwalaniem budżetu została zachowana

— zaznaczył.

Wyobrażam, sobie opozycje normalną, która stosuje procedury demokratyczne i podporządkuje się regulaminom wewnętrznym. Tak działał PiS, byliśmy opozycją nieelegancko traktowaną. Uważam, że posłowie opozycji radykalnej złamali regulamin, a także kodeks karny

— przypomniał rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego.

Odnosząc się do postawy posłów opozycji, powiedział:

Uważam, że powinni ponieść konsekwencje.

Marek Kuchciński przyznał, że do tej pory nie stosowano takich rozwiązań.

Do tej pory, jak sobie przypominam, w żadnej kadencji takich działań nie było. Nie chciałbym wprowadzą precedensu. (…) Uważam, że prokuratura powinna z urzędu zająć się tą sprawą i rozpocząć formalne kroki

— podkreślił marszałek Sejmu.

Gość TVP Info skomentował też kwestię obecności dziennikarzy w Sejmie.

Nie było żadnego ograniczenia, były propozycje przekazane środowisku dziennikarskiemu i rozpoczęliśmy prace na projektem zmierzającym do ucywilizowania pracy dziennikarzy

— wyjaśnił Kuchciński.

Marszałek zauważył, że opozycja niesłusznie wyolbrzymiła ten problem.

Intencją było sprowadzenie pracy Sejmu do standardów europejskich

— powiedział.

Chodzi o to, żeby nie było targowiska. Hyde park może być, ale nie w ważnej instytucji państwowej

— dodał Marek Kuchciński.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>