NASZ WYWIAD. Prof. Waśko o reformie edukacji: Sprawy szkolnictwa mają szerszy wymiar. "Będzie konieczna nowa akcja informacyjna"

Akcja informacyjna jest jednym z głównych zadań na najbliższą przyszłość. Prezydent nalegał, aby MEN skuteczniej informowało o swoich działaniach i aby informacje efektywniej docierały do zainteresowanych. Będzie konieczna nowa akcja informacyjna

—mówił w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Andrzej Waśko, członek Narodowej Rady Rozwoju, nowy doradca, który będzie współpracował z MEN w koordynowaniu reformy edukacji.

CZYTAJ: Prezydenckie TAK dla likwidacji gimnazjów. Andrzej Duda podpisał ustawę o reformie edukacji

wPolityce.pl: Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o reformie oświaty. Gimnazja zostaną zlikwidowane. Media donosiły o wielu wątpliwościach, które trapiły prezydenta. Dzisiaj sam Andrzej Duda wspominał o tym w swoim przemówieniu.

Prof. Andrzej Waśko: Prezydent Andrzej Duda zgromadził negatywne opinie o reformie oświaty i podczas spotkania z wyborcami, rodzicami i częścią samorządowców, chciał dowiedzieć się jak w rzeczywistości wyglądają przygotowania do zbudowania nowej sieci szkół. Z konsultacji z panią minister Zalewską oraz innymi osobami wynika, że rzeczywisty stan przygotowań do reformy należy ocenić jako pozytywny. Jest on przesłanką do rozpoczęcia wprowadzenia reformy z nadzieją na owocne jej zakończenie. Po konsultacjach okazało się, że istnieje duża rozbieżność pomiędzy faktycznym stanem przygotowań do reformy, a wizją jaką przedstawiały media. To wszystko zostało wyjaśnione.

Prezydent spór wokół reformy traktował jako konflikt polityczny, czy społeczny?

W debacie nad reformą nie używano słowa konflikt. Zastanawiano się nad możliwymi protestami, przy czym diagnoza jaką postawiliśmy brzmi, że na teren oświaty został zaimportowany spór polityczny. Należy więc dołożyć wszelkich starań, aby nie dochodziło w przyszłości do podobnych procesów. Dzieci i młodzież powinny być wolne od tego napięcia, którego doświadczają dorośli w związku z polityką.

Został Pan mianowanym doradcą i będzie Pan współpracował z MEN przy koordynowaniu prac nad wprowadzeniem reformy. Jakie będą Pana zadania?

Na bieżąco pełnię swoją funkcję w Narodowej Radzie Rozwoju, kontaktowałem się z MEN i uczestniczyłem w pracach przygotowawczych reformy, starając się o jak najlepsze do tego warunki. Nadal będę robił to samo.

Powszechna była opinia, że jak nie dziś, to nigdy. Był to ostatni moment na reformę edukacji?

Podzielam ten pogląd. Polska jest po serii nieudanych reform edukacyjnych i jest to ostatni moment, aby skorygować błędy jakie popełniano przez ostatnie 20 lat. Ten system, który wprowadzono nie może funkcjonować, nie można się uczyć w trzy-letnich cyklach edukacyjnych. Należy cofnąć się do 4-letniego liceum i ten postulać ma wielu zwolenników. Jest to jednak początek drogi do uzdrowienia polskiego szkolnictwa. Należy podjąć odpowiednie działania pedagogiczne, programowe i społeczne. Podpisanie reformy nie jest jej końcem, a początkiem.

Ustawa została podpisana. Jakie będą pierwsze kroki?

Gotowa jest podstawa programowa do 8-letniej szkoły podstawowej i obecnie poddawana jest ustawowym konsultacjom społecznym, które będą trwały do końca stycznia. W pierwszych miesiącach br. zespoły programowe pracujące nad tą podstawą programową, będą pracowały nad podstawą do szkół ponadpodstawowych i liceum. Po tym jak przygotowano podstawę dla szkół podstawowych, powinno być lżej. Najtrudniejsze kroki MEN ma już za sobą. Z kolei przygotowanie sieci szkół w gminach i powiatach ma się zakończyć do 31 marca. Żadna szkoła nie będzie zlikwidowana. Utworzenie sieci szkół jest zadaniem wykonywanym przez samorządy wespół z kuratorem oświaty. Było to jednym z tematów, któremu były poświęcone konsultacje prezydenta. Okazało się, że pomimo dochodzących sygnałów o trudnościach, rzeczywistość nie wygląda tak źle. Mamy nadzieję, że uda się zakończyć ten etap do końca marca 2017 r.

Ciąg dalszy na następnej stronie.