Minister Wójcik: "Ostatnie dni pokazują, że opozycja dokonuje autodestrukcji. Sama na sobie dokonuje rzezi"

Te ostatnie dni pokazują, że opozycja dokonuje autodestrukcji. Sama na sobie dokonuje rzezi

– mówił Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.

Goście poranka Radia Zet i Polsat News dyskutowali m.in. o słowach Marszałka Karczewskiego, który zaproponował, że zgodzi się na rozwiązanie problemów wokół ustawy budżetowej proponowane przez Ryszarda Petru.

Agnieszka Ścigaj z Kukiz‘15 przypomniała, że to nie lider Nowoczesnej był autorem tego pomysłu.

To dobrze, że Marszałek Karczewski odpowiedział na apel wystosowany 21 grudnia przez Pawła Kukiza i Stanisława Tyszkę, oczywiście tradycyjnie skopiowany przez Ryszarda Petru i wtedy podłapany przez media. Ale jesteśmy przyzwyczajeni do tego

– powiedziała .

Kluczowym w tym konflikcie było dla nas to, że obywatele nie mogli wysłuchać dyskusji nad budżetem

– dodała.

Gościem programu była też Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.

Nie mamy wątpliwości, że Marszałek złamał prawo przenosząc obrady do sali kolumnowej, nie sprawdzając czy było kworum, nie wpuszczając posłów, a przynajmniej był moment, że nie mogli wejść. Nie wiemy kto jak głosował. Doszło do złamania prawa i złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury

– powiedziała.

Mamy w tej chwili sytuację, w której zagrożeniem jest to, że możemy mieć dwa parlamenty w Polsce. Uważamy, że do tego nie należy dopuścić. Jest propozycja, która przynajmniej doprowadzi do dyskusji nad poprawkami w Sejmie

– dodała.

Borys Budka jest przeciwny takiemu rozwiązaniu konfliktu.

Budżet został uchwalony nielegalnie. Trudno nagle udawać, że na potrzeby polityczne ten budżet jest i wnosić poprawki. Ta sytuacja pokazuje, że te poprawki, które „pisowy” Senat, by przyjął, „pisowy” Sejm by odrzucił. Byłoby to zamkniecie na chwile oczu na potrzeby polityczne

– powiedział.

Na pytanie prowadzącego o to, co zrobi opozycja okupująca salę plenarną, gdy dojdzie do kolejnego posiedzenia Sejmu, Katarzyna Lubnauer odpowiedziała jedynie:

Liczymy, że ten konflikt uda się rozwiązać tak, że nie będzie dwóch parlamentów

– powiedział.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik odniósł się do konfliktu parlamentarnego, przypominając rozwiązanie zaproponowane przez prezesa PiS.

Powinniście się wsłuchać w propozycję Jarosława Kaczyńskiego, który zaproponował dyskusję o zinstytucjonalizowaniu opozycji

– mówił Wójcik

Wy nie chcecie dyskutować na tematy merytoryczne, tylko wyskakujecie na mównice, blokujecie fotel Marszałka i zmuszacie nas do zmiany sali obrad. Zmuszacie nas do pokazania nagrania z kamer, pokazaliśmy, znowu wam coś się nie podoba

– dodał.

Te ostatnie dni pokazują, że opozycja dokonuje autodestrukcji. Sama na sobie dokonuje rzezi. Po programie ze studia. pójdziecie na dyżur do ciemnej sali pilnując nie wiadomo czego. Polacy mają tego dosyć. Na  początku się bali, potem się śmiali, a teraz jest im to obojętnie

– powiedział.

mly/Polsat News