Sprawa ma jeszcze jedno ważne dno. Na początku 2017 roku do Polski trafią pierwsze amerykańskie pododdziały mające wzmocnić wschodnią flankę NATO. Od stycznia 2017 r. na poligonie w Orzyszu (niedaleko Ełku) zacznie być rozmieszczana batalionowa grupa bojowa NATO eFP, której państwem ramowym są USA.
Jak dotąd Rosjanie robili wszystko, by powstrzymać przyjazd wojsk NATO DO Polski. Wystarczy wspomnieć skalę dezinformacji, jaka miała miejsce wokół szczytu NATO w Warszawie. Wykorzystywano wszelkie możliwe media, by doprowadzić do przeniesienia szczytu do innego kraju, przekonując że Polska nie jest bezpieczna. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem może być coś na rzeczy..
Jakie wnioski mają płynąć z ełckiej prowokacji, która może zostać uruchomiona także w innych miastach? Media będą wyciągać z nich antypolskie wnioski i wykorzystywać je do kreowania obrazu eksportowanego za granicę:
-
Polska jest krajem niebezpiecznym
-
Polacy są rasistami, panuje tu PiS-owski reżim, który nie toleruje cudzoziemców, dlatego konieczne jest uruchomienie zagranicy, która nauczy nas demokracji i praworządności
-
W Polsce panuje chaos, narastają uliczne zamieszki, konieczna jest interwencja z zewnątrz
-
PiS doprowadził obywateli do skrajnej agresji, a niepokoje społeczne są niebezpiecznie rozwibrowane.
Choć wnioski mogą się wzajemnie wykluczać, służyć będą wymiennie kilku różnym grupom, którym zależy na destabilizacji kraju. W takiej atmosferze wyjątkowo łatwo doprowadzić do krwawych starć, jakich od miesięcy wypatruje totalna opozycja. Jaki z tego wszystkiego wniosek dla ogółu? Bądźmy mądrzejsi, roztropniejsi i choć odrobinę bardziej uważni.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sprawa ma jeszcze jedno ważne dno. Na początku 2017 roku do Polski trafią pierwsze amerykańskie pododdziały mające wzmocnić wschodnią flankę NATO. Od stycznia 2017 r. na poligonie w Orzyszu (niedaleko Ełku) zacznie być rozmieszczana batalionowa grupa bojowa NATO eFP, której państwem ramowym są USA.
Jak dotąd Rosjanie robili wszystko, by powstrzymać przyjazd wojsk NATO DO Polski. Wystarczy wspomnieć skalę dezinformacji, jaka miała miejsce wokół szczytu NATO w Warszawie. Wykorzystywano wszelkie możliwe media, by doprowadzić do przeniesienia szczytu do innego kraju, przekonując że Polska nie jest bezpieczna. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem może być coś na rzeczy..
Jakie wnioski mają płynąć z ełckiej prowokacji, która może zostać uruchomiona także w innych miastach? Media będą wyciągać z nich antypolskie wnioski i wykorzystywać je do kreowania obrazu eksportowanego za granicę:
-
Polska jest krajem niebezpiecznym
-
Polacy są rasistami, panuje tu PiS-owski reżim, który nie toleruje cudzoziemców, dlatego konieczne jest uruchomienie zagranicy, która nauczy nas demokracji i praworządności
-
W Polsce panuje chaos, narastają uliczne zamieszki, konieczna jest interwencja z zewnątrz
-
PiS doprowadził obywateli do skrajnej agresji, a niepokoje społeczne są niebezpiecznie rozwibrowane.
Choć wnioski mogą się wzajemnie wykluczać, służyć będą wymiennie kilku różnym grupom, którym zależy na destabilizacji kraju. W takiej atmosferze wyjątkowo łatwo doprowadzić do krwawych starć, jakich od miesięcy wypatruje totalna opozycja. Jaki z tego wszystkiego wniosek dla ogółu? Bądźmy mądrzejsi, roztropniejsi i choć odrobinę bardziej uważni.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321773-rok-prowokacji-rozpoczety-czy-tragedia-w-elku-ma-drugie-dno-kto-chce-zrobic-z-polakow-rasistow-i-co-probuje-na-tym-ugrac-kilka-wnioskow?strona=2