Dworczyk był pytany o protest opozycji w Sejmie, który ma być kontynuowany także w Sylwestra i Nowy Rok, a także co sądzi o tym, że w kuluarach sejmowych może się pojawić szampan.
Z tym byłbym ostrożny. Oglądając w internecie ostatnie występy, na przykład jednej z posłanek PO, to nie wiem czy tam panuje całkowita abstynencja na sali, jeżeli chodzi o dyżury i inne formy protestu. To co się dzieje negatywnie wpływa na postrzeganie Sejmu: tego rodzaju ekscesy, śpiewy na sali planarnej, zabawy telefonami komórkowymi
— powiedział.
Poseł PiS wyraził też nadzieję, że okres świąteczno-noworoczny wywoła refleksję u posłów opozycji.
Mam nadzieję, że 11 stycznia odbędzie się normalne posiedzenie Sejmu
— powiedział.
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru powiedział w piątek m.in., że w 2017 roku spodziewa się bardzo dużego spowolnienia gospodarczego, problemów budżetowych oraz problemów polskich przedsiębiorców. Z kolei według PO, pozycja międzynarodowa polskiej gospodarki i siła gwarancji budżetowych, „będzie z pewnością mniejsza”.
Od 16 grudnia w sali plenarnej Sejmu przebywają posłowie opozycji, którzy rozpoczęli wtedy protest wobec wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, domagając się zachowania jej dotychczasowych reguł. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wznowił obrady w Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 r.
Opozycja uważa, że głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. Marszałek Sejmu zapewnił, że w głosowaniach 16 grudnia brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów oraz, że każdy z posłów mógł wejść do Sali Kolumnowej głównym wejściem i brać udział w każdym głosowaniu.
(PAP)/ems
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dworczyk był pytany o protest opozycji w Sejmie, który ma być kontynuowany także w Sylwestra i Nowy Rok, a także co sądzi o tym, że w kuluarach sejmowych może się pojawić szampan.
Z tym byłbym ostrożny. Oglądając w internecie ostatnie występy, na przykład jednej z posłanek PO, to nie wiem czy tam panuje całkowita abstynencja na sali, jeżeli chodzi o dyżury i inne formy protestu. To co się dzieje negatywnie wpływa na postrzeganie Sejmu: tego rodzaju ekscesy, śpiewy na sali planarnej, zabawy telefonami komórkowymi
— powiedział.
Poseł PiS wyraził też nadzieję, że okres świąteczno-noworoczny wywoła refleksję u posłów opozycji.
Mam nadzieję, że 11 stycznia odbędzie się normalne posiedzenie Sejmu
— powiedział.
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru powiedział w piątek m.in., że w 2017 roku spodziewa się bardzo dużego spowolnienia gospodarczego, problemów budżetowych oraz problemów polskich przedsiębiorców. Z kolei według PO, pozycja międzynarodowa polskiej gospodarki i siła gwarancji budżetowych, „będzie z pewnością mniejsza”.
Od 16 grudnia w sali plenarnej Sejmu przebywają posłowie opozycji, którzy rozpoczęli wtedy protest wobec wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, domagając się zachowania jej dotychczasowych reguł. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wznowił obrady w Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 r.
Opozycja uważa, że głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. Marszałek Sejmu zapewnił, że w głosowaniach 16 grudnia brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów oraz, że każdy z posłów mógł wejść do Sali Kolumnowej głównym wejściem i brać udział w każdym głosowaniu.
(PAP)/ems
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321477-dworczyk-przestancie-straszyc-polakow-i-wezcie-sie-do-pracy-razem-z-nami-w-parlamencie?strona=2