Wszystkim zarzucono przywłaszczenie na szkodę SA w Krakowie kwot sięgających nawet przeszło 10 mln zł i zarzuty o charakterze korupcyjnym. Grozi im za to do 10 lat więzienia.
Według ustaleń PR w Rzeszowie wiodącą rolę w przestępczym procederze odgrywali dyrektor SA w Krakowie Andrzej P., główna księgowa tego sądu Marta K. i dyrektor Centrum Zakupów dla Sądownictwa Marcin B.
Jak podawała wówczas PK, dyrektor i główna księgowa są podejrzani o przekroczenie uprawnień i przywłaszczenie 10,4 mln zł. Dyrektor Centrum Zakupów dla Sądownictwa miał przywłaszczyć 758,6 tys. zł. Za takie przestępstwo grozi od roku do 10 lat więzienia.
Dyrektor sądu jest też podejrzany o przyjęcie od jednego z przedsiębiorców korzyści majątkowej - 30 tys. zł, a księgowa - 20 tys. zł w postaci komputera, telefonu, zegarka oraz opłacenia kosztów pięciu pobytów u kosmetyczki - podała PK. Takie przestępstwa zagrożone są taką samą karą - od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Katarzyna N. jest podejrzana o przywłaszczenie prawie 4,2 mln zł, a Jarosław T. - prawie 5,5 mln zł. Prokuratura podejrzewa mężczyznę o wręczenie korzyści majątkowej dyrektorowi sądu.
Czworo podejrzanych: dyrektorzy i przedstawiciele firm - decyzją rzeszowskiego sądu rejonowego - zostali aresztowani na dwa miesiące (do 11 lutego 2017 r.). Wobec głównej księgowej sąd zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 40 tys. zł, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję sądu. Sąd odwoławczy zaplanował posiedzenie w tej sprawie na 5 stycznia 2017 r.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wszystkim zarzucono przywłaszczenie na szkodę SA w Krakowie kwot sięgających nawet przeszło 10 mln zł i zarzuty o charakterze korupcyjnym. Grozi im za to do 10 lat więzienia.
Według ustaleń PR w Rzeszowie wiodącą rolę w przestępczym procederze odgrywali dyrektor SA w Krakowie Andrzej P., główna księgowa tego sądu Marta K. i dyrektor Centrum Zakupów dla Sądownictwa Marcin B.
Jak podawała wówczas PK, dyrektor i główna księgowa są podejrzani o przekroczenie uprawnień i przywłaszczenie 10,4 mln zł. Dyrektor Centrum Zakupów dla Sądownictwa miał przywłaszczyć 758,6 tys. zł. Za takie przestępstwo grozi od roku do 10 lat więzienia.
Dyrektor sądu jest też podejrzany o przyjęcie od jednego z przedsiębiorców korzyści majątkowej - 30 tys. zł, a księgowa - 20 tys. zł w postaci komputera, telefonu, zegarka oraz opłacenia kosztów pięciu pobytów u kosmetyczki - podała PK. Takie przestępstwa zagrożone są taką samą karą - od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Katarzyna N. jest podejrzana o przywłaszczenie prawie 4,2 mln zł, a Jarosław T. - prawie 5,5 mln zł. Prokuratura podejrzewa mężczyznę o wręczenie korzyści majątkowej dyrektorowi sądu.
Czworo podejrzanych: dyrektorzy i przedstawiciele firm - decyzją rzeszowskiego sądu rejonowego - zostali aresztowani na dwa miesiące (do 11 lutego 2017 r.). Wobec głównej księgowej sąd zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 40 tys. zł, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję sądu. Sąd odwoławczy zaplanował posiedzenie w tej sprawie na 5 stycznia 2017 r.
wkt/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321358-korupcja-w-krakowskim-sadzie-apelacyjnym-kolejne-przeszukania-cba?strona=2