Powstanie wielkopolskie to jeden z fundamentów polskiej świadomości historycznej
—napisała w liście do obecnych w Lesznie uczestników obchodów rocznicy wybuchu powstania premier Beata Szydło. Obchody w Lesznie odbyły się z inicjatywy wojewody wielkopolskiego.
Elementem obchodów w Lesznie był apel pamięci. Uczestnicy uroczystości oddali hołd powstańcom, dowódcom, uczestnikom walk o Polskę, bohaterom. Wspomniane zostały też ofiary katastrofy smoleńskiej.
Podczas odczytywania nazwisk ofiar katastrofy, grupa osób, w której byli członkowie i sympatycy KOD, zaczęła gwizdać, wyciągnęła też w stronę trybuny honorowej czerwone kartki. Gwizdano również podczas odczytywania przez wojewodę listu od premier Szydło.
My tu przyszliśmy uczcić pamięć powstańców; mój dziadek i pradziadek walczył w powstaniu wielkopolskim. To dla nas święta sprawa i nie chcemy tu żadnego apelu smoleńskiego. To dla mnie zawłaszczanie uroczystości i dzielenie Wielkopolan. Wojewoda nie musiał tu mieć swoich pięciu groszy; obchody w Lesznie są tylko dlatego, że w Poznaniu nie zgodzono się na apel smoleński
—powiedziała PAP jedna z uczestniczek protestu.
Kodowcy nie raz udowodnili, że nie ma dla nich żadnych świętości, grunt to uderzyć w rząd. Ataki na partię rządzącą obrali sobie za cel egzystencji i jak widać nie zamierzają odpuszczać. Mają się na kim wzorować.
CZYTAJ TAKŻE: 98. rocznica wybuchu powstania wielkopolskiego. „To jedna z najbardziej chlubnych kart w polskiej historii”. ZDJĘCIA
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/321076-gwizdy-i-buczenie-dla-kodziarzy-nie-ma-zadnych-swietosci-atakuja-nawet-podczas-obchodow-powstania-wielkopolskiego-wideo