Jak ustalił nasz portal, sprawa protestu nie jest jedyną, o jaką doszło w ostatnim czasie do kłótni w PO z udziałem Schetyny, Pomaski i Budki oraz innych polityków w partii. Schetyna nie chciał, by Platforma Obywatelska ostro atakowała pomysł resortu sprawiedliwości o tzw. konfiskacie rozszerzonej. Pomysł, by zabierać majątki skazanym oszustom i innym przestępcom gospodarczym nie spodobał się Budce i Pomasce. Zorganizowali nawet w tej sprawie konferencję prasową, ale była ona bardzo słabo akcentowana na profilach społecznościowych PO. Wszystko dlatego, że Grzegorz Schetyna nie chciał, by partia ostro atakowała to narzędzie w walce z przestępczością.
Przykleili nam „gębę” partii wspierającej przekręty, więc atak na wymiar sprawiedliwości, który chce walczyć z przestępczością nie był dobrym pomysłem. Pomaska i Budka postawili jednak na swoim i uderzyli w konfiskatę rozszerzoną.
– mówi jeden z polityków PO i zaznacza, że i tę rozgrywkę Schetyna przegrał.
Jak zakończy się konflikt? Rozmówcy portalu wPolityce.pl twierdzą, że Pomaska i Budka mogą sobie pozwolić na niezależność, bo nawet w razie usunięcia ich z partii, zasilą oni klub .Nowoczesnej. Ryszardowi Petru przydadzą się nowi posłowie, gdyż walczy on ze Schetyną o „rząd dusz” w opozycji.
Schetyna nie może sobie pozwolić na utratę tych posłów, bo stoją za nimi młode struktury w partii. Osłabienie klubu może spowodować prawdziwą katastrofę.
– twierdzi nasz rozmówca z PO.
Sam Ryszard Petru namawia jednak do eskalacji protestu i nie chce słyszeć o jego zakończeniu. Dziś znów to potwierdził na konferencji prasowej. Znów okazało się, że na placu boju, Schetyna pozostał sam. Warto jednak pamiętać, że może on za jakiś czas zemścić się za niesubordynację posłów. W tej kwestii potrafi być bardzo cierpliwy.
WB
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jak ustalił nasz portal, sprawa protestu nie jest jedyną, o jaką doszło w ostatnim czasie do kłótni w PO z udziałem Schetyny, Pomaski i Budki oraz innych polityków w partii. Schetyna nie chciał, by Platforma Obywatelska ostro atakowała pomysł resortu sprawiedliwości o tzw. konfiskacie rozszerzonej. Pomysł, by zabierać majątki skazanym oszustom i innym przestępcom gospodarczym nie spodobał się Budce i Pomasce. Zorganizowali nawet w tej sprawie konferencję prasową, ale była ona bardzo słabo akcentowana na profilach społecznościowych PO. Wszystko dlatego, że Grzegorz Schetyna nie chciał, by partia ostro atakowała to narzędzie w walce z przestępczością.
Przykleili nam „gębę” partii wspierającej przekręty, więc atak na wymiar sprawiedliwości, który chce walczyć z przestępczością nie był dobrym pomysłem. Pomaska i Budka postawili jednak na swoim i uderzyli w konfiskatę rozszerzoną.
– mówi jeden z polityków PO i zaznacza, że i tę rozgrywkę Schetyna przegrał.
Jak zakończy się konflikt? Rozmówcy portalu wPolityce.pl twierdzą, że Pomaska i Budka mogą sobie pozwolić na niezależność, bo nawet w razie usunięcia ich z partii, zasilą oni klub .Nowoczesnej. Ryszardowi Petru przydadzą się nowi posłowie, gdyż walczy on ze Schetyną o „rząd dusz” w opozycji.
Schetyna nie może sobie pozwolić na utratę tych posłów, bo stoją za nimi młode struktury w partii. Osłabienie klubu może spowodować prawdziwą katastrofę.
– twierdzi nasz rozmówca z PO.
Sam Ryszard Petru namawia jednak do eskalacji protestu i nie chce słyszeć o jego zakończeniu. Dziś znów to potwierdził na konferencji prasowej. Znów okazało się, że na placu boju, Schetyna pozostał sam. Warto jednak pamiętać, że może on za jakiś czas zemścić się za niesubordynację posłów. W tej kwestii potrafi być bardzo cierpliwy.
WB
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/320561-ujawniamy-kulisy-wojny-w-po-schetyna-traci-kontrole-nad-partia-frakcja-budki-i-pomaski-toczy-wojne-o-wladze-i-wplywy?strona=2