Facebookowa polityka lidera KOD: "PiS idzie na zwarcie. Nie dajmy się sprowokować"

Lider KOD Mateusz Kijowski prowadzi intensywną politykę facebookową.

„Obiecać amnestię tym, którzy się szybko z PiS-u wycofają? Jak sądzicie?”

— zapytał swoich zwolenników - podczas konferencji prasowej liderów PiS. Cokolwiek to miało znaczyć…

CZYTAJ TEŻ: Witold Gadowski: Na sali sejmowej dziewczynki bawią się zapałkami, tylko nie wiadomo kto trzyma lont

Wpisy pod tym apelem niekoniecznie jednak świadczyły o tym samym poczuciu humoru internautów:

W drugiej kolejności. Zaraz po amnestii dla alimenciarzy. Jak to skomentować bez wykonania gestu kręcącego się palca obok skroni?

—pytał jeden

Albo wie, że będzie zamach stanu, albo już nic nie wie

—komentował inny internauta. Tymczasem Kijowski relacjonował:

B. Szydło nadal prowadzi kampanię wyborczą. Pobudka!

Konferencja prasowa PiS teraz. J. Kaczyński chce porządkować opozycję

— raportował „swoim” lider pozaparlamentarnej opozycji.

Kolejne komunikaty – brzmiały następująco:

M. Kuchciński idzie w zaparte. Chciał zachować powagę? Nie udało się.

S. Karczewski - dobry wujek dziennikarzy. Zrobi wszystko za nich.

R. Terlecki przygarnie wszystkich. Znaczy sypie się im większość.

Na koniec Kijowski ponowił wezwanie:

Pod biurami PiS spotykamy się w terminach ustalonych lokalnie lub regionalnie.

Ale ostrzegł:

PiS idzie na zwarcie. Nie dajmy się sprowokować.

Biorąc po uwagę topniejącą frekwencję na pikietach może i takie wezwania są konieczne. Ale ich skuteczność pozostaje coraz bardziej dyskusyjna…

ansa