"Obecny rząd naprawdę delikatnie podchodzi do protestujących, a KOD zachowuje się prowokacyjnie" - poseł Kukiz'15 ocenia partyjny konflikt

„Reakcja opozycji na piątkowe wydarzenia w Sejmie jest zdecydowanie przesadzona” -mówi poseł Kukiz‘15 Adam Andruszkiewicz.

Piątkowe posiedzenie Sejmu zakończyło się okupacją Sali Planarnej przez opozycję wspieraną przez KOD. Andruszkiewicz uważa, że PiS popełniło błąd zajmując się zmianami dotyczącymi obecności dziennikarzy w Sejmie. Są ważniejsze sprawy. Podkreśla jednak:

Reakcja Platformy, Nowoczesnej i KOD była tak drastyczna i tak paniczna jakby partia rządząca ogłosiła, że wprowadza w Polsce zakaz istnienia mediów prywatnych. Tak to właśnie wygląda. Blokada mównicy, blokada fotela marszałka Sejmu - w sali plenarnej Sejmu czuć atmosferę zbliżającego się pożaru. Obserwuję salę Sejmową od dawna i widać wyraźnie, że opozycja sejmowa stara się podgrzewać atmosferę

—mówił poseł Kukiz‘15 w Polskim Radiu 24.

Dodawał, że apeluje o spokój i niepoddawanie się manipulacjom. Podkreślił, że  teraz trzeba się zająć tym, co najważniejsze, czyli przygotowaniem do Świąt Bożego Narodzenia.

Spędźmy Święta w rodzinnych domach, a nie przy koksownikach na ulicach

—apelował.

Kukiz‘15 będzie tą siłą w parlamencie, która będzie apelować o pohamowanie emocji. Będziemy starali się pogodzić zwaśnione strony konfliktu

-mówił.

Andruszkiewicz zaznaczył, że jego ugrupowaniu zależy, by po Nowym Roku Sejm wrócił do normalnej pracy. Oceniał także pracę służb i zachowanie partii rządzącej w stosunku do manifestantów.

**Obecny rząd naprawdę delikatnie podchodzi do protestujących pod Sejmem. My, jako środowiska narodowe, organizowaliśmy protesty m.in. po wybuchu afery taśmowej i pamiętamy, że protest pod Sejmem został rozbity przez policję. Został wtedy użyty gaz i armatki wodne, ten protest został rozwiązany siłowo. Gdy zorganizowałem protest w Białymstoku natychmiast miałem proces w sądzie i policję w mieszkaniu i nikt mnie wtedy nie bronił

—przypominał Andruszkiewicz.

Gdy na Marsz Niepodległości wysyłano tysiące policjantów i wozy, to nikt nie mówił, że w Polsce kończy się demokracja

—przypomniał i dodał.

KOD zachowuje się prowokacyjnie, zapowiada teraz blokady biur poselskich. Opozycja totalna tylko czeka na to, aby rząd użył siły, od razy byłoby to nagłaśniane i to nie tylko w Polsce. Byłby to dowód na to, że w Polsce panuje dyktatura. To jest chore

—mówił Andruszkiewicz.

PO i Nowoczesna histeryzują i mogą doprowadzić do zamieszek

—podkreślił.

CZYTAJ TEŻ:

Opozycja totalna za chwilę doprowadzi do zamieszek w kraju, chce przejąć władzę” - poseł Kukiz‘15 o demonstracjach przez Sejmem

ann/Polskie Radio 24

Świąteczne wydanie tygodnika „wSieci” – aż 148 stron!

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.