Obóz Zjednoczonej Prawicy ma jednego lidera i jest nim Jarosław Kaczyński

—mówił przed Pałacem Prezydenckim marszałek Joachim Brudziński.

O 16:00 na Krakowskim Przedmieściu pod pałacem prezydenckim rozpoczęła się manifestacja Klubów Gazety Polskiej. Jak podaje portal „Wirtualnapolska”, manifestacja była liczniejsza niż ta zorganizowana przed KOD. Pośród przemawiających byli, m.in. prof. Gliński i marszałek Brudziński.

CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. KOD przed Sejmem, Kluby Gazety Polskiej przed Pałacem Prezydenckim. Prof. Gliński: „Komuś zależy na tym, żeby prowokować”

Z nieoficjalnych informacji wiemy, że bojówki Antify zostały zaangażowane do awantur pod Sejmem. Po co? Żeby wywołać awanturę, aby sprowokować

—podkreślił.

Brudziński odniósł się do słów Bronisława Komorowskiego, który niekrył satysfakcji z zaatakowania w piątek poseł Pawłowicz.

Był bardzo zadowolony, że posłankę Pawłowicz banda awanturników zaatakowała w sposób niezwykle grubiański

—mówił, dodając:

Polska jest i będzie wolna! Nie pozwolimy na Nocną Zmianę 2.0. Nie będzie zgody na anarchię i warcholstwo

Marszałek podkreślił, że zablokowanie sejmowej mównicy przekorczyło wszelkie granice.

Śp. Andrzej Lepper mógłby się uczyć od nich, jak wygląda warcholstwo. Nawet ludzie od Palikota nie zablokowali mównicy sejmowej. (…) Tusk mówił, że zrobi wszystko, aby PiS już nigdy nie wróciło do władzy. I co się okazało? Że musiał wyjechać do Brukseli i zabrać ze sobą Grasia

—zauważył.

Podkreślił, że rząd nie pozwoli, aby w państwie zapanowała anarchia.

Jeżeli będą próbowali doprowadzić do anarchii, to wtedy nie zawahamy się wezwać Państwa do poparcia. Nie będzie zgody na anarchię i warcholstwo!

—apelował Brudziński.

kk