Tak się dzieje regularnie, nie miejmy też złudzeń: będzie tego typu działań przybywać. A to jacyś Obywatele RP, a to przedstawiciele Antify, a to rozmaite Hadacze. Będą dążyć do prowokacji, do nerwowej reakcji kogoś z obozu rządzącego, a najlepiej policji.
Prawica przez 8 lat opozycji zachowywała się nie raz i nie dwa zdecydowanie, politycy PiS nie szczędzili ostrych słów Platformie i PSL. ALe przy sytuacjach granicznych umieli zachować się odpowiedzialnie. Gdy po wyborach samorządowych do siedziby PKW wtargnęła grupka manifestantów, nikt poważny się do nich nie przyłączył. A przecież szło o wiarygodność wyniku wyborczego. Pokusy, by iść dalej niż ostre słowa - niemal zawsze udawało się dusić w zarodku.
Dziś opozycja nawet nie kryje, że będzie szukać pretekstu do takich akcji i atrakcji. Raz będzie to wykluczenie z obrad Szczerby, innym razem zmiana jednej czy drugiej ustawy, jeszcze inym jakaś wpadka językowa lub choćby mglista zapowiedź zmiany prawa. Dżentelmeni w stylu Tomasza Lisa nawet nie udają, że chodzi o coś innego niż jak najszybsza zmiana władzy.
Obu stronom zalecałbym dodatkowy udział w Ice Bucket Challenge i wylanie na swoje głowy wiader zimnej wody. Bawicie się dzisiaj zapałkami, blokując prace Sejmu, zapowiadając rozlewy krwi, zachęcając swoją postawą kolejnych Cybów, dając preteksty do kolejnych akcji. Proszę przemyśleć wpis szefa Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
W gruncie rzeczy wydarzenia, jakie widzimy od piątku to kolejna odsłona tego samego sporu, co tydzień, miesiąc i pół roku temu: może nieco ostrzejsza i groźniejsza niż zazwyczaj, ale w zasadzie ta sama. Rządzący powinni reagować bardzo odpowiedzialnie, rozważnie i bez niepotrzebnych emocji; nie możemy mieć złudzeń, będą bowiem kolejne próby. Do opozycji chyba nawet nie ma co apelować, ale i oni powinni wiedzieć, że zabawa zapałkami może skończyć się źle.
Przedstawiciele obu stron, ale i komentatorzy, publicyści, powinni bardziej uważać na słowa, oceny i podgrzewanie emocji. Co prawda większość Polaków przygotowuje się dziś do Świąt i ma w głębokim poważaniu marsze KOD i awantury opozycji (wie o tym każdy, kto wychyli się poza Wilanów), a władza ma dziś stabilne poparcie w społeczeństwie, ale troszczmy się wszyscy nieco więcej o opinię publiczną. Inaczej w końcu jakiemuś Cybie faktycznie znowu uderzy do głowy dramatyczny pomysł.
PS. Swoją drogą wesoło było patrzeć, jak odkrywają się pozornie obiektywni dziennikarze: swoimi wpisami na Twitterze, wybuchem emocji, groteskowymi komentarzami. Jak przeżywają obecność policji na manifestacji, jak ekscytują się możliwym użyciem gazu. Niektórzy nawet wyczuli nosem gaz, który nie był użyty. A wystarczyło ruszyć się czasem na marsz w obronie Trwam, Marsz Niepodległości czy choćby przemarsz kibiców, by wiedzieć, jak działa świat. No, ale rozumiem, że dla wielu jest dziś Czas Majdanu. Powodzenia - będziecie się kiedyś tego wstydzić.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Tak się dzieje regularnie, nie miejmy też złudzeń: będzie tego typu działań przybywać. A to jacyś Obywatele RP, a to przedstawiciele Antify, a to rozmaite Hadacze. Będą dążyć do prowokacji, do nerwowej reakcji kogoś z obozu rządzącego, a najlepiej policji.
Prawica przez 8 lat opozycji zachowywała się nie raz i nie dwa zdecydowanie, politycy PiS nie szczędzili ostrych słów Platformie i PSL. ALe przy sytuacjach granicznych umieli zachować się odpowiedzialnie. Gdy po wyborach samorządowych do siedziby PKW wtargnęła grupka manifestantów, nikt poważny się do nich nie przyłączył. A przecież szło o wiarygodność wyniku wyborczego. Pokusy, by iść dalej niż ostre słowa - niemal zawsze udawało się dusić w zarodku.
Dziś opozycja nawet nie kryje, że będzie szukać pretekstu do takich akcji i atrakcji. Raz będzie to wykluczenie z obrad Szczerby, innym razem zmiana jednej czy drugiej ustawy, jeszcze inym jakaś wpadka językowa lub choćby mglista zapowiedź zmiany prawa. Dżentelmeni w stylu Tomasza Lisa nawet nie udają, że chodzi o coś innego niż jak najszybsza zmiana władzy.
Obu stronom zalecałbym dodatkowy udział w Ice Bucket Challenge i wylanie na swoje głowy wiader zimnej wody. Bawicie się dzisiaj zapałkami, blokując prace Sejmu, zapowiadając rozlewy krwi, zachęcając swoją postawą kolejnych Cybów, dając preteksty do kolejnych akcji. Proszę przemyśleć wpis szefa Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
W gruncie rzeczy wydarzenia, jakie widzimy od piątku to kolejna odsłona tego samego sporu, co tydzień, miesiąc i pół roku temu: może nieco ostrzejsza i groźniejsza niż zazwyczaj, ale w zasadzie ta sama. Rządzący powinni reagować bardzo odpowiedzialnie, rozważnie i bez niepotrzebnych emocji; nie możemy mieć złudzeń, będą bowiem kolejne próby. Do opozycji chyba nawet nie ma co apelować, ale i oni powinni wiedzieć, że zabawa zapałkami może skończyć się źle.
Przedstawiciele obu stron, ale i komentatorzy, publicyści, powinni bardziej uważać na słowa, oceny i podgrzewanie emocji. Co prawda większość Polaków przygotowuje się dziś do Świąt i ma w głębokim poważaniu marsze KOD i awantury opozycji (wie o tym każdy, kto wychyli się poza Wilanów), a władza ma dziś stabilne poparcie w społeczeństwie, ale troszczmy się wszyscy nieco więcej o opinię publiczną. Inaczej w końcu jakiemuś Cybie faktycznie znowu uderzy do głowy dramatyczny pomysł.
PS. Swoją drogą wesoło było patrzeć, jak odkrywają się pozornie obiektywni dziennikarze: swoimi wpisami na Twitterze, wybuchem emocji, groteskowymi komentarzami. Jak przeżywają obecność policji na manifestacji, jak ekscytują się możliwym użyciem gazu. Niektórzy nawet wyczuli nosem gaz, który nie był użyty. A wystarczyło ruszyć się czasem na marsz w obronie Trwam, Marsz Niepodległości czy choćby przemarsz kibiców, by wiedzieć, jak działa świat. No, ale rozumiem, że dla wielu jest dziś Czas Majdanu. Powodzenia - będziecie się kiedyś tego wstydzić.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319875-mniej-emocji-i-histerii-to-scenariusz-rozpisany-na-rozchybotanie-lodki-trzeba-byc-na-to-przygotowanym-i-dzialac-spokojnie-bo-beda-kolejne-proby?strona=2