Jak długo będziecie strajkować? Mateusz Kijowski nawołuje, by manifestować przed każdą siedzibą PiS. Petru mówił o wcześniejszych wyborach, ale to chyba słowa daleko idące…
Na takie pytanie jest prosta odpowiedź. Pytanie, czy PiS nie będzie zaraz chciał wcześniejszych wyborów, dlatego, że jak zaczną mu notowania lecieć w dół, chociaż nawet o to nie podejrzewałbym sondaże, ale odwrotnie: jeśli zaczną rosnąć notowania opozycji, to PiS może chcieć ucieczki do przodu, czyli do wyborów, zwłaszcza samorządowych. Ale to też scenariusze są trudne do zrealizowania, dlatego że jeszcze, nawet jeżeli od poniedziałku nie będziemy mieli demokracji, ponieważ od poniedziałku nie będziemy mieli niezależnego Trybunału Konstytucyjnego, to jednak resztki prawa pozostaną. Będzie bardzo ciężko w obliczu prawa dokonać wcześniejszych wyborów. Natomiast można podejmować działania poza prawne, myślę tu o PiS-ie, tak jak do tej pory,ale na większą skalę i tego należy w Polsce się w Polsce bać.
Nocna zmiana 2.0?
(GŁOS Z TŁUMU: Ale oni tak prędko nie oddadzą!)
Naprawdę nie chciałbym snuć scenariuszy. Nie trzeba być wróżbitą, jasnowidzem, wystarczy mieć wiedzę i doświadczenie, i Polskie z lat PRL-u, i z innych krajów, jak się kończy sytuacja, kiedy władza staje się autorytarna, nie mówiąc już totalitarna, i nie rozmawia z obywatelami. Ona zawsze rządzi krótko. Ludzie w pewnym momencie mówią „dość”, „koniec”. Powiedziałbym, że największą, przepraszam za słowo, głupotą dzisiaj rządzącego PiS-u jest myślenie, że będą rządzić wiecznie. Historia paru tysięcy lat pokazuje…
… że nikt nie rządzi wiecznie, nawet Platforma…
… i w pewnym momencie przychodzi rozliczenie. I łamiąc nie tylko już wcześniej zasady konstytucji, a dzisiaj prawa, trzeba się liczyć z tym, że kiedy oddadzą władzę, a nieważne czy za trzy miesiące czy za trzy lata, ale oddadzą – to jest tak pewne jak to, że jutro będzie następny dzień. Będą musieli ponieść konsekwencje i odpowiedzialność.
Rozmawiał Kamil Kwiatek
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jak długo będziecie strajkować? Mateusz Kijowski nawołuje, by manifestować przed każdą siedzibą PiS. Petru mówił o wcześniejszych wyborach, ale to chyba słowa daleko idące…
Na takie pytanie jest prosta odpowiedź. Pytanie, czy PiS nie będzie zaraz chciał wcześniejszych wyborów, dlatego, że jak zaczną mu notowania lecieć w dół, chociaż nawet o to nie podejrzewałbym sondaże, ale odwrotnie: jeśli zaczną rosnąć notowania opozycji, to PiS może chcieć ucieczki do przodu, czyli do wyborów, zwłaszcza samorządowych. Ale to też scenariusze są trudne do zrealizowania, dlatego że jeszcze, nawet jeżeli od poniedziałku nie będziemy mieli demokracji, ponieważ od poniedziałku nie będziemy mieli niezależnego Trybunału Konstytucyjnego, to jednak resztki prawa pozostaną. Będzie bardzo ciężko w obliczu prawa dokonać wcześniejszych wyborów. Natomiast można podejmować działania poza prawne, myślę tu o PiS-ie, tak jak do tej pory,ale na większą skalę i tego należy w Polsce się w Polsce bać.
Nocna zmiana 2.0?
(GŁOS Z TŁUMU: Ale oni tak prędko nie oddadzą!)
Naprawdę nie chciałbym snuć scenariuszy. Nie trzeba być wróżbitą, jasnowidzem, wystarczy mieć wiedzę i doświadczenie, i Polskie z lat PRL-u, i z innych krajów, jak się kończy sytuacja, kiedy władza staje się autorytarna, nie mówiąc już totalitarna, i nie rozmawia z obywatelami. Ona zawsze rządzi krótko. Ludzie w pewnym momencie mówią „dość”, „koniec”. Powiedziałbym, że największą, przepraszam za słowo, głupotą dzisiaj rządzącego PiS-u jest myślenie, że będą rządzić wiecznie. Historia paru tysięcy lat pokazuje…
… że nikt nie rządzi wiecznie, nawet Platforma…
… i w pewnym momencie przychodzi rozliczenie. I łamiąc nie tylko już wcześniej zasady konstytucji, a dzisiaj prawa, trzeba się liczyć z tym, że kiedy oddadzą władzę, a nieważne czy za trzy miesiące czy za trzy lata, ale oddadzą – to jest tak pewne jak to, że jutro będzie następny dzień. Będą musieli ponieść konsekwencje i odpowiedzialność.
Rozmawiał Kamil Kwiatek
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319832-nasz-wywiad-szejnfeld-straszy-prowokacja-wczoraj-byly-przepychanki-bylo-uzycie-sily-tego-rodzaju-sytuacje-moga-byc-celowo-sprowokowane?strona=2