Mimo, iż głosowania w Sali Kolumnowej zostały przeprowadzone zgodne z prawem- uczestniczyło w nich 236 posłów i to nie tylko z PiS, jak opozycja próbowała przedstawiać w mediach, bo również m.in. z Kukiz‘15 -„Wyborcza” sugeruje głosem Marka Borowskiego, że mogło tu dojść do jakiś fałszerstw.

To najgorsze rozwiązanie, nigdy się nie dowiemy, ilu posłów faktycznie głosowało i jak. Marszałek Kuchciński kompletnie się pogubił

powiedział gazecie były marszałek Sejmu.

„Wyborcza” nie porzestaje na tym. Tropi wymyślony „spisek” PiS.

Polska Agencja Prasowa – której zarząd kontroluje PiS – nie nadawała żadnych depesz przez blisko godzinę. PAP tłumaczył to „problemami technicznymi”. O godz. 22.11 podał jednak, że budżet państwa na przyszły rok został przez Sejm przyjęty. Opozycja uważa, że głosowanie było nielegalne i dlatego jest nieważne

—czytamy w gazecie.

Głosowanie w Sali Kolumnowej de facto odbyło się zgodnie z zasadami, które chce wprowadzić w parlamencie PiS – w sali nie było dziennikarzy, jedyną transmisję z obrad zapewniała sejmowa telewizja, jednak nie sposób było z niej zrozumieć, co się dzieje na sali – marszałek Kuchciński często miał wyłączony mikrofon, więc transmisja była niema

—napisała „Wyborcza”.

pc/”Gazeta Wyborcza”