Trybunał przegrany, debaty w Parlamencie Europejskim nie transmitowały w całości nawet najbardziej „zaprzyjaźnione stacje”, na marszach KOD frekwencja nie rośnie, a nawet maleje. A w sondażach PiS ma więcej niż PO i Nowoczesna razem wzięte, a i Kukiz trzyma swoje. Czy można się dziwić, że sfrustrowana opozycja pragnie choćby najmniejszego sukcesu za wszelką cenę? Choćby tym sukcesem miało być coś tak drobnego jak przywrócenie posła PO Michała Szczerby, wykluczonego za urządzanie happeningu na mównicy sejmowej. Cena nie gra roli tak bardzo, że Platforma o kilka stopni przebiła Samoobronę, i zablokowała nie tylko mównicę, ale i fotel marszałka.
Klasę ludzi poznaje się właśnie w chwilach, gdy nie idzie. Prawo i Sprawiedliwość, choć bywało zepchnięte do nieporównanie głębszego narożnika, choć straciło znaczą część liderów w Smoleńsku, choć nie miało po swojej stronie żadnych większych mediów, nigdy do blokowania mównicy się nie posunęło.
Platforma po roku w opozycji już urządza nam Tajwan albo Kijów. Ci ludzie, także ich zaplecze, uważają, że gdy nie rządzą oni, to nie ma demokracji. Demokracja jest wtedy, jak naród głosuje tak, jak sobie życzą. Gdy jest inaczej, sięgają po bomby atomowe przy byle okazji. Sami gardłują cynicznie o szacunku dla instytucji, ale nie wahają się demolować instytucji najważniejszej, a więc parlamentu, z powodu co najmniej błahego.
Musimy pozbyć się złudzeń: oni gotowi są spalić Polskę, byle wrócić szybko do władzy. Nie mają najmniejszych oporów, choć wciąż mają władzę w samorządach, wsparcie potężnych mediów i większości biznesu. Nie chcą żadnego kompromisu, chcą wszystkiego i na zawsze. Zawsze znajdą pretekst do awantury czy donosu.
Nie zmienimy ludzi, którzy tak naprawdę nie akceptują demokracji. Politykę państwową trzeba prowadzić uwzględniając ten stan rzeczy. I wbrew dobrym radom, odpowiedzią nie jest cofanie się, ale mądre wygrywanie ważnych bitew.
Takich jak ta bitwa, która teraz toczy się w Sejmie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319720-platforma-po-roku-w-opozycji-juz-urzadza-nam-tajwan-z-tej-frustracji-naprawde-gotowi-sa-spalic-polske