Volksdeutschów nie sieją, rodzą się sami. Piję do najnowszego przedstawienia na deskach Maxim Gorki Theater w Berlinie, przedstawienia pt. ‘O dwóch takich co ukradli księżyc’, w którym robi się komedię z lotu prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska
— mówi Witold Gadowski w swoim najnowszym komentarzu tygodnia na YouTube
Niemcy lubią jak Polska leży i kwiczy, jak jest na kolanach i można tu sprzedawać gorsze wyroby chemiczne, gorsze samochody, wszystko gorsze i drwić sobie z Polaczków. A jak Polacy mają silniejszy rząd i zaczynają mówić o tym czego chcą, to wtedy są w Berlinie nielubiani
— mówi Gadowski i ujawnia kto odpowiada za ten spektakl.
Reżyserem tego spektaklu jest niejaki Krzysztof Minkowski. Skoro mówię o kulturze, a raczej jej braku w przypadku Niemców, którzy nie słyną w ostatnich dziesięcioleciach z delikatności, to warto dodać, że za czasów rządów PO-PSL Ministerstwo Kultury płaciło artystom tej rangi co pewien pan happener, który oddał hołd zamordowanej Annie Politkowskiej. Wiecie państwo jak? Onanizował się. Sfilmował to i pokazywał jako dzieło sztuki. Było to sfinansowane przez Ministerstwo Kultury
– mówi Gadowski.
Dziennikarz „wSieci” komentuje też sprawę tzw. kościoła łagiewnickiego. Jego zdaniem, ten projekt jest już nieaktualny.
Kanarek zdechł. Kanarek, czyli sztuczny twór usiłowano w Polsce wygenerować. Twór ten nazywał się „kościołem łagiewnickim”. Działacze PO kiedyś szumnie ogłaszali, że będą odbywać rekolekcje w krakowskich Łagiewnikach. Postanowili tworzyć otwarty, nowoczesny kościół łagiewnicki, który naturalnie miał być przeciwstawiony zacofanemu i ciemnemu kościołowi toruńskiemu. I oto kanarek zatruty oparami siarki zdechł
– mówi Gadowski.
Operacja podmienienia Polakom katolicyzmu nie powiodła się. Okazało się, że Polacy nie chcą podróbek, chcą prawdziwego katolicyzmu
– dodaje.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/319623-gadowski-w-komentarzu-tygodnia-niemcy-lubia-jak-polska-lezy-i-kwiczy-jak-jest-na-kolanach